Świat

Katastrofalne powodzie w Anglii: setki domów pod wodą, dramat ludności

2024-09-23

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniosła intensywne ulewy, które spowodowały katastrofalne powodzie w południowo-wschodniej części Wielkiej Brytanii. Rząd ogłosił około 100 ostrzeżeń i alertów powodziowych, a w niektórych obszarach spadło tyle deszczu, ile zwykle pada w ciągu dwóch miesięcy.

W środkowej i południowej Anglii wiele dróg, posesji oraz domów zostało zalanych. Mieszkańcy miejscowości Grendon w hrabstwie Northamptonshire relacjonowali, że ich domy były pod wodą nawet do pół metra. - To było niewiarygodne – mówił jeden z mieszkańców, dodając, że sytuacja była dramatyczna.

W związku z zalaniami wiele dróg oraz tras kolejowych stało się nieprzejezdnych. W poniedziałek zamknięto kilkadziesiąt szkół, co dodatkowo wpłynęło na życie codzienne mieszkańców. Londyńska straż pożarna notowała wzrost interwencji, odbierając ponad 350 wezwań od osób uwięzionych w samochodach i domach oraz zajmując się zalanymi stacjami metra.

Na profilach społecznościowych straży pożarnej pojawiły się zdjęcia, na których widać zatopione pojazdy na przedmieściach Londynu. Władze apelują o unikanie podróży przez zalane tereny, co może zapobiec dalszym tragediom.

Dalsze prognozy pogody nie napawają optymizmem. Późnym popołudniem w poniedziałek były w mocy 21 ostrzeżeń powodziowych oraz 86 alertów, co oznacza, że dalsze opady w regionie są niemal pewne. Na znacznej części Anglii, z wyjątkiem południowego zachodu oraz północnego zachodu, obowiązuje żółte ostrzeżenie z powodu intensywnych ulew, a na obszarze pomiędzy Londynem, Birmingham i Bristolem - pomarańczowe ostrzeżenie.

Rekordowe opady deszczu odnotowano w Woburn w hrabstwie Bedfordshire, gdzie w ciągu 36 godzin spadło 114,4 litra na metr kwadratowy - dwukrotnie więcej niż wynosi średnia miesięczna dla września. W okresie między 9 rano w niedzielę a 9 rano w poniedziałek zmierzono 90,4 l/m², co stanowi największą dobową sumę opadów przez ostatnie 125 lat regularnych pomiarów.

Meteorolodzy przewidują, że opady deszczu mają ustąpić we wtorek, jednak w środę i czwartek mogą powrócić z dużą intensywnością. Sytuacja powodziowa w Wielkiej Brytanii pozostaje krytyczna, a wiele osób czeka na pomoc humanitarną. Rząd i służby ratunkowe apelują o solidarność i pomoc dla poszkodowanych.