
Katastrofa AI: Jak Builder.ai upadło z hukiem
2025-06-07
Autor: Andrzej
Pierwsza wielka katastrofa w świecie sztucznej inteligencji
W 2025 roku świat technologii i inwestycji wstrzymał oddech, gdy na jaw wyszły niepokojące doniesienia o brytyjskim startupie Builder.ai. Firma, która obiecywała stworzenie aplikacji mobilnych tak prosto, jak zamówienie pizzy, znalazła się na skraju bankructwa po ujawnieniu, że jej sukces oparty był na oszustwie.
Od geniusza do oszusta
Aby lepiej zrozumieć dramatyczny upadek Builder.ai, warto przywołać historię z 1770 roku. Węgierski inżynier Wolfgang von Kempelen zaprezentował światu "Mechanicznego Turka", maszynę, która rzekomo potrafiła grać w szachy. Przez dekady fascynowała publiczność, jednak po pożarze w Filadelfii okazało się, że geniusz Kempelena bazował na prostej oszustwie. Tak jak w XVIII wieku, dzisiejsze obietnice startupów mogą okazać się równie niewiarygodne.
Rozczarowanie inwestorów
Builder.ai zyskało miano jednorożca, zdobywając w sumie ponad 500 milionów dolarów od inwestorów. Jednak ich ostateczne przychody okazały się znaczenie niższe niż wcześniej deklarowano — z 220 milionów dolarów stwierdzono jedynie 55 milionów. W miarę jak prawda wychodziła na jaw, inwestorzy zaczęli się obawiać o swoją przyszłość.
Manipulacja i oszustwa finansowe
Zgłoszenia przypuszczalnych przestępstw, takich jak sztuczne zawyżanie przychodów oraz transakcje z podmiotami powiązanymi z właścicielem, pozwoliły zrozumieć, jak głęboko sięgała manipulacja w firmie. Przykładowo, pomiędzy Builder.ai a indyjską firmą VerSe Innovation dochodziło do transakcji, które sugerowały fikcyjne przychody.
Czas na prawdę?
Zarówno klienci, jak i inwestorzy zostali wprowadzeni w błąd. Okazało się, że zamiast sztucznej inteligencji, która miała dostarczać innowacyjne rozwiązania, w rzeczywistości korzystano z ludzkiej pracy programistów, którzy odpowiadali na zapytania klientów udając AI.
Sektor AI na krawędzi kryzysu
Zdarzenia te zwróciły uwagę na rosnące ryzyko w sektorze startupów zajmujących się sztuczną inteligencją. Jeśli ten kryzys nie zostanie odpowiednio osądzony przez inwestorów, możemy spodziewać się dalszego spadku zaufania w branży, co w konsekwencji może doprowadzić do globalnej recesji.
Czasy dla twórców seriali
Na horyzoncie już widać zainteresowanie twórców filmowych. Tematyka skandalu Builder.ai może stać się inspiracją do miniserialu, który zdobędzie serca widzów i nominacje do nagród Emmy oraz Złotych Globów.
Czy historia zbudowana na oszustwie przyniesie mądrość dla przyszłych inwestycji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: świat technologii nie może bagatelizować sygnałów ostrzegawczych.