Joanna Racewicz, znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna, ostatnio zyskała jeszcze większą popularność na mediach społecznościowych dzięki swojej autentyczności i szczerości. Jej profil często zasypywany jest zdjęciami, na których prezentuje się w pełnym makijażu, jednak tym razem zdecydowała się na odważny krok i pokazała się w naturalnej wersji, bez żadnych upiększeń.

W nagraniu, które wywołało wiele emocji, Racewicz ironizowała na temat swojego wyglądu, mówiąc: "Czoło się nie rusza. Zmarszczek nie ma, kurzych łapek również". W ten sposób chciała zwrócić uwagę na to, że każdy, niezależnie od wieku, ma swoje niedoskonałości, a naturalność zawsze powinna być celebrowana.

Dziennikarka zapytała również swoich fanów, czy chcieliby uczestniczyć w kursie makijażu, w którym mogłaby pokazać swoje ulubione triki oraz produkty dedykowane dojrzałej cerze. Wyraziła chęć na współpracę z profesjonalnym makijażystą, aby stworzyć serię filmów, które pomogą kobietom lepiej się malować i ukrywać naturalne niedoskonałości. "Dzisiaj duże wyjście i konieczność umalowania się samej, dlatego chciałabym, aby ten makijaż był jak najlepszy" – dodała.

Warto jednak zauważyć, że Racewicz nie boi się również poruszać tematów tabu, jak operacje plastyczne. Na łamach mediów szczerze przyznała, że w pewnym momencie straciła nad tym kontrolę. "To wymknęło się spod kontroli – powiedziała, mówiąc o presji, jaką odczuwają kobiety w show-biznesie, by wciąż wyglądać młodo i idealnie. Jej szczerość przyciąga wielu obserwatorów, którzy cenią sobie autentyczność w świecie pełnym sztuczności.

Dzięki tym działaniom Joanna Racewicz udowadnia, że piękno jest różnorodne, a bycie sobą to klucz do prawdziwej pewności siebie. Ujścia z nagrań z jej naturalnym wyglądem oraz przygotowaniami do makijażu znajdziecie również w naszej galerii.