Sport

Jasmine Paolini: Sensacyjny Powrót z 0-3 do 4-3!

2025-08-25

Autor: Piotr

Zaskoczenie na US Open: Od formy porażek do triumfu!

Jasmine Paolini, przed turniejem WTA 1000 w Cincinnati, nie miała powodów do optymizmu. Wcześniej przegrała sensacyjnie z Aoi Ito w Montrealu i odpadła we Wimbledonie, co wzbudzało wątpliwości co do jej formy. Jednak w Cincinnati włoska tenisistka zaskoczyła wszystkich, pokonując m.in. Coco Gauff i dotarła do finału.

Pomimo przegranej z Igą Świątek w decydującym meczu, Paolini zbudowała większą pewność siebie, co miało przynieść efekty na US Open.

Walka z Destanee Aiavą: Niesamowite dramaty na korcie!

W nowojorskiej imprezie Paolini była rozstawiona z numerem 7, a w pierwszej rundzie miała zmierzyć się z Australijką Destanee Aiavą, zajmującą obecnie 168. miejsce w rankingu. Pomimo, że Aiava niespodziewanie przeszła przez kwalifikacje, jej szanse na zwycięstwo były nikłe.

Mecz rozpoczął się od serwisu Paolini, która szybko straciła przewagę, jednak nie przestawała walczyć. Po kolejnych próbach breaków, Paolini zdołała wyjść na prowadzenie, a set zakończył się wynikiem 6:2.

Zacięta druga partia: Tie-break pełen emocji!

W drugiej partii wydarzył się prawdziwy dramat. Po początkowym prowadzeniu Paolini, Aiava szybko zremisowała, co zapowiadało emocjonujący finał seta. Kluczowy moment nastał w tie-breaku. Paolini zaczęła fantastycznie, prowadząc 3-0, ale Aiava nie zamierzała się poddać.

Ostatecznie, po zaciętej walce, Paolini przejęła inicjatywę, wyszła na 7-4 w tie-breaku i zamknęła mecz, triumfując 6:2, 7:6(4). Jej heroiczny powrót z 0-3 do 4-3 w tie-breaku zachwycił widzów!

Co dalej? Droga do trzeciej rundy!

Jasmine Paolini już wkrótce zmierzy się z Ivą Jović lub Alaksandrą Sasnowicz w trzeciej rundzie US Open. Jej determinacja i umiejętności sprawiają, że każda kolejna potyczka może przynieść kolejne zaskakujące wyniki!