Technologia

Jaka przyszłość bitcoina? Zaskakujące ostrzeżenia analityków!

2024-12-23

Autor: Marek

Co dalej z bitcoinem? Po gwałtownym spadku wartości na rynku kryptowalut, wielu inwestorów zastanawia się, czy to koniec hossy czy tylko czas na korektę. Jeszcze niedawno bitcoin osiągał rekordowe wartości powyżej 108 000 dolarów, jednak sytuacja zmieniła się drastycznie po wypowiedziach prezesa amerykańskiego banku centralnego, Jerome Powella, który zasugerował możliwość mniejszych obniżek stóp procentowych.

Bitcoin, najpopularniejsza kryptowaluta na świecie, zainwestowana przez inwestorów na kwotę 2 bilionów dolarów, w drugiej połowie grudnia osiągnął poziom 100 000 dolarów. Było to wynikiem euforii związanej z zapowiedziami wzrostu znaczenia kryptowalut w amerykańskiej gospodarce. Jednak po tej euforii przyszło gwałtowne strącenie wartości, które sprowadziło kurs bitcoina poniżej 100 000 dolarów.

Obecne prognozy wskazują, że bitcoin może wrócić do strefy 95 000 – 97 000 dolarów, co oznacza około 10% spadku, ale wciąż jest dwukrotnie droższy niż rok temu. Inwestorzy rzucili się również na rynek altcoinów (alternatywnych kryptowalut), które zareagowały jeszcze bardziej gwałtownie, co widać na przykładzie ethereum. Cena ethereum spadła niemal o 20%, rysując niepokojące wzorce na wykresach.

Czy nadciąga nowa fala regulacji? Zmiany w polityce prezydenta elekta Donalda Trumpa mogą uczynić rynek kryptowalut bardziej przewidywalnym. Krytycy twierdzą jednak, że rynek stał się bardziej wahliwy od czasu wprowadzenia ETF-ów dotyczących bitcoinów, które przyciągnęły nowych, mniej doświadczonych inwestorów.

Niektórzy eksperci, jak Mr. Wolf, któremu udało się przewidzieć koniec ostatniej hossy, ostrzegają, aby unikać inwestycji w bitcoina w obecnej sytuacji. Wskazują na zbyt wysokie ryzyko, a ich prognozy mówią, że obecny cykl wzrostu jest na końcu i że należy uważać na możliwość gwałtownego spadku.

„Trzymałem się na rynku od czasu bankructwa FTX, ale teraz wychodzę. Nie wrócę dopóki bitcoin nie osiągnie 31 000 dolarów” – mówi Mr. Wolf, tłumacząc swoje wybory cyklem rynkowym.

Podobna retoryka znów podgrzewa dyskusje na temat przyszłości bitcoina. Niektórzy specjaliści uważają, że odpowiednia liczba inwestorów może nie mieć też zarządzonych stop-lossów, co czyni ich bardziej podatnymi na straty podczas rynkowych wahań.

Choć ceny bitcoinów mogą wzrosnąć do 200 000 dolarów w przyszłości, historia pokazuje, że każdy cykl kończył się gwałtownymi spadkami. Czyżby więc rynek kryptowalut znowu stał na progu niestabilności? Jak obronić swoje inwestycje? Pozostaje czekać na dalszy rozwój sytuacji!