Jak pokój w Ukrainie wpłynie na Polskę? Oto niepokojące prognozy
2025-01-05
Autor: Andrzej
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, niedawno odbył rozmowy z europejskimi liderami na temat możliwości zakończenia konfliktu w Ukrainie. Wyraził nadzieję na bliskie konsultacje z władzami Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości regionu.
W kontekście możliwego zawarcia pokoju, również rosyjskie kierownictwo, łącznie z Włodzimierzem Putinem, rozważa różne scenariusze dotyczące zakończenia działań wojennych. O sytuacji w Polsce, szczególnie w kontekście rynku pracy, zacytowano ekspertkę z Konfederacji Lewiatan, Nadię Winiarską.
Statystyki mówią, że w Polsce przebywa obecnie około trzech milionów migrantów, z czego znaczna część to obywatele Ukrainy. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zarejestrowanych jest około 1,2 miliona osób, w tym około 800 tysięcy to Ukraińcy. Dodatkowo, co dziesiąta działalność gospodarcza w Polsce jest zakładana przez cudzoziemców, a w okresie od stycznia 2022 roku do czerwca 2024 roku utworzono przeszło 60 tysięcy ukraińskich jednoosobowych działalności gospodarczych.
Zdaniem Winiarskiej, istnieje spora szansa, że Ukraińcy po zawarciu pokoju masowo powrócą do swojej ojczyzny, ponieważ wiele osób deklaruje chęć szybkiego powrotu, o ile zakończenie wojny stanie się faktem. Przyczyną tego mogą być nie tylko pragnienia związane z domem, ale także trudności związane z integracją w Polsce.
Ekspertka zwraca uwagę na problem zatrudnienia, szczególnie w przypadku wojennych migrantów. Ponad 40% z nich zgłasza problemy ze znalezieniem pracy odpowiadającej ich kwalifikacjom, co skutkuje frustracją i niepewnością co do przyszłości.
Masowy powrót Ukraińców do kraju stanowiłby poważne zagrożenie dla polskiego rynku pracy, który już teraz zmaga się z lukami kadrowymi, szczególnie w branżach takich jak przemysł, handel, usługi, transport czy budownictwo. Pracodawcy mogą stanąć przed dużymi wyzwaniami, pamiętając, że wielu Ukraińców odgrywa kluczową rolę w polskiej gospodarce.
W kontekście demograficznym i rosnącego zapotrzebowania na pracowników zagranicznych, Polska musi wciąż aktywnie poszukiwać strategii, które pomogą zaspokoić potrzeby rynku pracy.
Z informacji wynikających z analizy ekspertów wynika, że Polska nie jest już jedynym i najważniejszym docelowym krajem dla uchodźców ukraińskich. Niemcy zyskały na znaczeniu, a wielu obywateli Ukrainy już wyjechało w poszukiwaniu lepszych warunków życia, co może wpłynąć na stabilność rynku pracy w Polsce.
Choć istnieje wiele niepewności związanych z zakończeniem wojny, sytuacja na Ukrainie, jak i decyzje Rosji, będą miały dalekosiężne konsekwencje dla Polski i całego regionu. Wracając do słów Kowalenki, dyrektora Centrum Zwalczania Dezinformacji w Ukrainie, można odczuwać rosnący niepokój co do tego, czy konflikt będzie mógł być zrealizowany aż do 2027 roku.