Sport

Iordanescu zdradza kulisy transferowe: Hagi zrezygnował, ale kto za nim stoi?

2025-09-03

Autor: Agnieszka

Trener Edward Iordanescu wyjawił, że Ianis Hagi nie dołączy do Legii Warszawa, ponieważ klub zdecydował się na innych zawodników. Choć temat jest zamknięty, jego rozmowy z Hagim miały duże znaczenie.

Iordanescu podczas obozu w Austrii miał okazję prowadzić rozmowy z 26-letnim pomocnikiem. "Hagi przekazał mi swoje aspiracje – pragnie grać w jednej z pięciu najlepszych lig Europy" – ujawnia trener, były selekcjoner reprezentacji Rumunii.

Pomimo że Iordanescu uszanował decyzje zawodnika, jego agenci powrócili do tematu transferu. Niestety, oczekiwania finansowe Hagiego okazały się zbyt wysokie, by Legia mogła je zrealizować.

Iordanescu podkreśla: "Nie sądzę, bym mógł naciskać na zarząd, by sprowadzili kogoś, na co nie możemy sobie pozwolić. W końcu podjąłem decyzję w innym kierunku, gdyż nie potrzebowaliśmy zawodnika na pozycji numer 10".

Ianis Hagi może być nadal dostępny na rynku. W ostatnim sezonie zagrał 24 mecze dla Rangersów, zdobywając 4 bramki i zaliczywszy 7 asyst.

Dodatkowo, Iordanescu zdradził, że miał na oku dwóch innych rumuńskich zawodników, w tym napastnika Denisa Dragusa z Trabzonsporu, który ostatecznie został wypożyczony do Eyupsporu.

"Były również rozmowy z innymi graczami, ale potrzeby finansowe przekroczyły nasze możliwości. Nie mogę podać nazwiska, ponieważ cena była zbyt wysoka" – dodał Iordanescu.

Czy Legia znajdzie innych zdolnych piłkarzy, którzy pomogą w walce o mistrzostwo? Czas pokaże.