Wprowadzenie

Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka w grudniu 2024 roku wyniosła 4,8% w ujęciu rocznym, co jest lepszym wynikiem od oczekiwanego wzrostu do 5% z 4,7% w listopadzie. Ekonomiści prognozują, że lokalny szczyt inflacji może przypaść na marzec 2025 roku, osiągając poziom w przedziale 5,5-6%, z tendencją spadkową do okolicy 5% do czerwca. Od lipca przewidywane jest dalsze obniżenie wskaźników inflacji, co może wynikać z wygaszenia efektów podwyżek cen energii i żywności. Na koniec 2025 roku oczekuje się inflacji na poziomie nieco ponad 3%.

Średnioroczna inflacja w 2024 roku

Ireneusz Dąbrowski, współpracownik prezesa NBP, wskazał, że w 2024 roku średnioroczna inflacja powinna wynieść 3,7%, co jest tylko nieznacznie powyżej górnego limitu celu inflacyjnego (3,5%) Narodowego Banku Polskiego. Zauważył również, że inflacja w 2021 roku wyniosła 5,1%, a w 2023 roku aż 14,4%, co wskazuje na zauważalny spadek w ostatnim roku.

Potencjalne obniżki stóp procentowych

Na czoło dyskusji wysuwają się obecnie pytania dotyczące potencjalnych obniżek stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) na razie nie planuje zmian, od października 2023 roku stopy procentowe pozostają na poziomie 5,75%, po obniżce o 0,25 pkt proc. W grudniu prezes NBP, Adam Glapiński, zasugerował, że rozmowy o cięciach mogą odbyć się najwcześniej w jesieni 2025 roku, podczas gdy wcześniej przewidywał, że mogą one nastąpić już wiosną 2025 roku.

Oczekiwania inwestorów i analityków

W miarę dalszego spadku inflacji i stabilizacji sytuacji ekonomicznej, inwestorzy oraz analitycy z niecierpliwością oczekują decyzji NBP, mając nadzieję na korzystne zmiany w polityce monetarnej. Czy nadchodzące miesiące przyniosą zwrot akcji? Z pewnością będziemy obserwować rozwój sytuacji, które może mieć wpływ nie tylko na gospodarkę, ale także na portfele Polaków.