Kraj

Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjmie mandat europarlamentarzystki. "Zaufało mi blisko 100 tysięcy ludzi"

2024-09-20

Premier Donald Tusk ogłosił, że Marcin Kierwiński, europoseł z Warszawy, zostanie nowym pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi. Decyzja ta związana jest z poważnymi skutkami, jakie powódź miała na region, a Kierwiński zrezygnuje ze swojego mandatu w Parlamencie Europejskim, co otworzy miejsce dla innego kandydata z listy Koalicji Obywatelskiej.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent Warszawy, która uzyskała czwarte miejsce na liście KO z 94 474 głosami, potwierdziła, że przyjmie mandat europosłanki. Na zapleczu politycznym w Polsce, jej decyzja jest szeroko komentowana, a niektórzy analitycy przewidują, że jej doświadczenie i wiedza mogą przyczynić się do usprawnienia działań na rzecz odbudowy. W rozmowie z tvnwarszawa.pl, Gronkiewicz-Waltz powiedziała: "Po zastanowieniu się, podjęłam decyzję, że przyjmę mandat. Szczególnie, że w wyborach zaufało mi blisko sto tysięcy osób."

Warto zauważyć, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w okręgu warszawskim, Koalicja Obywatelska zdobyła znaczną liczbę głosów. Marcin Kierwiński zdobył 143 179 głosów, Kamila Gasiuk-Pihowicz 136 811, a Michał Szczerba 120 667. To właśnie oni będą reprezentować Warszawę w Parlamencie Europejskim, podczas gdy Gronkiewicz-Waltz dołączy jako nowa europosłanka na miejsce Kierwińskiego.

Gronkiewicz-Waltz, jako osoba z dużym doświadczeniem w polityce, ma potencjał, aby wpłynąć na istotne decyzje w Unii Europejskiej. Jej przybycie do Parlamentu Europejskiego może mieć znaczenie w kontekście wsparcia dla Polski w obliczu licznych wyzwań, które stoją przed Unią, takich jak kryzys klimatyczny czy odbudowa po pandemii. Nadchodzące miesiące z pewnością będą ciekawym czasem, zarówno dla niej, jak i dla całej Koalicji Obywatelskiej, która ma szansę grać istotną rolę na europejskiej scenie politycznej.