Warszawska Giełda Papierów Wartościowych (GPW) ponownie wydała komunikat o wystąpieniu "Ekstremalnych Warunków Rynkowych", co spowodowało zawieszenie notowań na giełdzie w poniedziałek.

We wtorek, 8 kwietnia, GPW ogłosiła, że skrajne warunki rynkowe, czyli "Exceptional Market Conditions", zmusiły giełdę do zawieszenia obrotu na wszystkich rynkach od godziny 15:15 do 16:15. Powód tej decyzji to rekordowa liczba zleceń maklerskich, które mogły zagrażać stabilności systemu transakcyjnego. GPW podkreśla, że decyzja ta była podyktowana chęcią zapewnienia bezpieczeństwa obrotu giełdowego oraz interesów jego uczestników.

Regulamin Giełdy przewiduje możliwość zawieszenia obrotu w sytuacjach kryzysowych, a zarząd giełdy ma prawo do podjęcia decyzji o przedłużeniu czasu wprowadzania zleceń lub zawieszeniu ich przyjmowania. Warto zauważyć, że takie działania miały miejsce również w kontekście światowych rynków, które w ostatnich tygodniach doświadczają silnej wyprzedaży związanej z niestabilnością gospodarczą.

Wiesław Rozłucki, były przewodniczący GPW, skomentował sytuację, wskazując, że obecne problemy to nie tylko spadki giełdowe, ale także ogromna liczba zleceń od algorytmicznych traderów HFT (High-Frequency Trading).

W ciągu ostatnich dni inwestorzy stali się wyjątkowo wrażliwi na informacje z administracji amerykańskiej, co związane jest z ryzykiem globalnej recesji oraz rosnącą inflacją. Panika w rynku akcji została podsycona przez doniesienia o nowych taryfach nałożonych przez USA na importowane towary, co wywołało chaos na rynkach.

Przypomnijmy, że GPW planuje wprowadzenie nowego systemu WATS (Warsaw Automated Trading System), który ma zrewolucjonizować handel giełdowy. Po kilku opóźnieniach, start tego systemu zaplanowano na 10 listopada 2023 roku. Umożliwi on przetwarzanie do 100 tys. zleceń na sekundę, co może znacząco poprawić skuteczność obrotu.

Takie sytuacje, jak zawieszenie notowań, miały miejsce w przeszłości, m.in. w kwietniu 2019 roku, kiedy zagraniczni członkowie giełdy nie mogli składać zleceń z powodu awarii technicznej. Obecne okoliczności wskazują na potrzebę dalszych prac nad stabilnością systemu transakcyjnego, by uniknąć powtórzenia się tak drastycznych sytuacji. W obliczu rosnącego napięcia na rynkach finansowych, inwestorzy powinni zachować szczególną ostrożność.