Wojciech Orzechowski ujawnia dramat rynku nieruchomości

Wojciech Orzechowski, znany inwestor i ekspert w dziedzinie nieruchomości, na ostatniej sesji Q&A wstrząsnął uczestnikami, opisując tragiczny stan rynku. - Wyobraźcie sobie, że wszystko stoi w miejscu - stwierdził, wskazując na malejący popyt na mieszkania.

Flipper z 68 mieszkaniami na sprzedaż

Orzechowski, który obecnie ma na sprzedaż aż 68 mieszkań, przyznał, że transakcje są wręcz sporadyczne. - Mamy tylko 3-4 transakcje, które rozważamy. Dwie w Poznaniu i dwie w Łodzi, a klienci są głównie kredytobiorcami - dodał.

Zniechęcenie inwestorów w obliczu stagnacji

Obecna sytuacja na rynku wywołuje niezadowolenie wśród inwestorów. - Czuję narastające zniecierpliwienie, bo rynek jest w spowolnieniu - zaznaczył Orzechowski. Dla wielu inwestorów brak możliwości odzyskania wpłaconych środków, zwłaszcza gdy pochodziły one z kredytów, jest bardzo frustrujący.

Jak przetrwać kryzys na rynku nieruchomości?

Orzechowski sugeruje, że jednym z rozwiązań jest przeczekanie trudnego okresu. - Oczywiście, łatwiej to znieść, gdy inwestycja była finansowana z własnych środków - dodaje.

Wynajem krótkoterminowy jako strategia na kryzys

Dla tych, którzy zaciągnęli kredyty bankowe, Orzechowski ma radę: wynajem krótkoterminowy. - Jeśli musisz opłacać raty z kapitału z banku, najlepiej wynajmować mieszkanie w najmie krótkoterminowym, by pokryć koszty - doradza.

Czekając na lepsze czasy?

Dla wielu inwestorów kluczem do przetrwania może być cierpliwość. W obliczu obecnych problemów na rynku niewątpliwie najważniejsze jest, by zachować spokój i przemyślane podejście do swojej inwestycji.