W Polsce narasta skandal dotyczący operacji wykonywanych z użyciem robota da Vinci. Pacjenci, którzy przeszli takie zabiegi, dzielą się szokującymi historiami, które potwierdzają, że nowe technologie nie zawsze są gwarancją sukcesu.

Niebezpieczne zaniedbania w szpitalach

„Uciekłem grabarzowi spod łopaty” — tak relacjonuje swoją sytuację Adam, który przeszedł operację usunięcia prostaty. Po operacji okazało się, że lekarze zapomnieli połączyć pęcherz moczowy z cewką, co doprowadziło do poważnych komplikacji. Adam trafił do innego szpitala w stanie zagrożenia życia.

Afera z robotem da Vinci - pacjenci w roli królików doświadczalnych?

Dzieje się to w kontekście śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Rzeszowie. Pacjenci oskarżają lekarzy o niewłaściwe przeprowadzenie operacji i uczynienie z nich "królików doświadczalnych". Główne oskarżenia dotyczą braku odpowiedniego przeszkolenia chirurgów obsługujących roboty.

Prawdziwe historie pacjentów — nadzieja i rozczarowanie

Inny pacjent, Piotr, przeżył podobne dramaty po operacji w prywatnym szpitalu. Kosztował go 30 tysięcy złotych, a zakończył się problemami z erekcją i nietrzymaniem moczu. Mimo początkowego zadowolenia po zabiegu, okazało się, że nie został prawidłowo poinformowany o możliwych skutkach ubocznych.

Czemu brakuje specjalistów?

Eksperci wskazują na problemy z jakością szkoleń lekarzy obsługujących roboty. Wiele osób narzeka, że nie otrzymało rzetelnych informacji o możliwości powikłań po operacji.

NFZ wkracza w sprawę

NFZ również zaczyna badać sytuację w szpitalach, które przeprowadzały takie operacje. Choć szpital w Piasecznie zapewnia, że wszystko odbywało się zgodnie z procedurami, pacjenci wciąż są pełni obaw.

Rozczarowanie i walka o sprawiedliwość

Piotr, po operacji, zdecydował się na postępowanie sądowe. Obawia się lokalnych powiązań, które mogą wpływać na wyniki śledztwa. Wciąż walczy o uznanie swoich roszczeń.

Przyszłość medycyny robotycznej w Polsce

Eksperci nawołują do poprawy standardów i jakości szkoleń w zakresie chirurgii robotycznej. Zmiany są niezbędne, aby pacjenci nie stawali się ofiarami niedociągnięć w systemie.

Czy medycyna robotyczna stanie się bezpieczeństwem dla pacjentów, czy kolejnym skandalem? To pytanie, które wciąż pozostaje bez odpowiedzi.