Choroba Alzheimera jest jednym z najpoważniejszych rodzajów demencji i jednym z głównych powodów zgonów w Stanach Zjednoczonych. W Polsce szacuje się, że na tę chorobę cierpi około pół miliona osób.

Najnowsze badania przeprowadzone przez lekarzy z Massachusetts ujawniają, że taksówkarze i kierowcy karetek mają najniższy wskaźnik zgonów związanych z Alzheimera spośród 440 zawodów uwzględnionych w analizie. Zaledwie 171 z 16 658 taksówkarzy oraz 10 z 1 348 kierowców karetek zmarło na tę chorobę.

Choć wyniki badania nie udowadniają bezpośredniego związku między wykonywanym zawodem a zmniejszonym ryzykiem, naukowcy zauważają, że profesje te wymagają intensywnego wykorzystania pamięci przestrzennej i zdolności do nawigacji. To może sugerować, że ćwiczenie mózgu w tych obszarach przynosi korzyści w postaci ochrony przed Alzheimerem.

Badania potwierdzają również, że londyńscy taksówkarze wykazują większą aktywność hipokampa, obszaru mózgu odpowiedzialnego za pamięć i nawigację, niż ogół populacji. Hipokamp często jest związany z ryzykiem rozwoju choroby Alzheimera, co daje nadzieję na dalsze badania w tym kierunku.

Niemniej jednak autorzy badania przyznają, że istnieje wiele zmiennych, które mogą wpływać na wyniki. Osoby z wyższym ryzykiem rozwoju choroby Alzheimera mogą nie wybierać pracy w tych zawodach, a objawy choroby zazwyczaj pojawiają się w późniejszym wieku.

Zgodnie z danymi Institute for Health Metrics and Evaluation, w 2021 roku w Polsce na chorobę Alzheimera i pokrewne cierpiało 502 tys. osób, co stanowi 1,3% populacji. Natomiast według Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2023 roku chorobowość rejestrowana wyniosła 366 tys. osób, co oznacza wzrost o 8% w porównaniu do 2014 roku.

Choroba Alzheimera, która wpływa na pamięć, myślenie i zachowanie, dotyka milionów ludzi na całym świecie i wciąż jest tematem intensywnych badań. Naukowcy starają się zrozumieć przyczyny i mechanizmy, które prowadzą do rozwoju tej wyniszczającej choroby, aby znaleźć potencjalne metody prewencji i leczenia.