
Dramatyczne wyznanie mistrzyni: "Nie mam z czego żyć!"
2025-09-20
Autor: Agnieszka
Mistrzyni w kryzysie!
26-letnia Polka, reprezentująca nasz kraj na międzynarodowych zawodach, otworzyła się na temat swoich trudnych zmagań zarówno na torze, jak i w życiu osobistym.
Słabe wyniki i frustracja
"Pierwszy raz w życiu czuję się zagubiona. Zawsze przygotowywałam się do zawodów mistrzowskich, a teraz nie wiem, co się dzieje" – przyznała na gorąco po pierwszym dniu zawodów w Sułku. Mimo wcześniejszych oczekiwań na rekord, w biegu na 100 metrów przez płotki uzyskała czas 13,47, co dało jej 11. miejsce.
Skarb coraz bardziej pusty
Kiedy mowa o skokach i pchnięciach, sytuacja nie wyglądała lepiej. Osiągnęła 7. miejsce w skoku wzwyż, pokonując poprzeczkę na wysokości 1,80 m oraz czwarte miejsce w pchnięciu kulą, osiągając wynik 14,53, najgorszy w tym roku. Życiowych problemów nie rozwiązują jednak nawet niezłe wyniki.
Zgiełk finansowy
Jej frustracja nie dotyczy jedynie sportowych wyników. "Stypendium za miejsce w ósemce to tylko grosze, które nie wystarczają na codzienne życie" – mówi bez ogródek. Zmaga się z brakiem sponsorów, co zmusza ją do rozważania zakończenia kariery: "Już pięć razy myślałam, żeby to wszystko zakończyć".
Nadzieja na lepsze
"Mimo tych trudności wciąż wierzę w medal" – dodała ze zdecydowaniem. Jej determinacja jest przykładem siły, ale również smutnym odzwierciedleniem realiów, z jakimi zmagają się sportowcy.
Wsparcie, które ratuje sytuację
Dobrze, że pomoc przyszła z Orlen – bez niej przyszłość na pewno byłaby znacznie trudniejsza. Mistrzyni nie poddaje się jednak, z nadzieją, że kolejne zawody przyniosą nową szansę i finansowe wsparcie.
Jej historia to nie tylko opowieść o sporcie, to także obraz walki o przetrwanie w świecie pełnym wyzwań. Jak potoczą się dalsze losy tej utalentowanej zawodniczki?