
Dramat Polskiej Sztafety w Finale MŚ: Zaledwie 0,02 Sekundy Od Medalu!
2025-09-13
Autor: Katarzyna
Wznosimy się na nowe wyżyny przez 0,02 sekundy!
Tokio na zawsze pozostanie w sercach polskich lekkoatletów. To tam, cztery lata temu, nasza mieszana sztafeta 4x400 m zdobyła złote medale olimpijskie, ustanawiając historyczny moment dla Polski. I chociaż minęło już trochę czasu, to emocje związane z nowym finałem mistrzostw świata znów wzbudziły nadzieje na podobny sukces.
Niełatwa droga do medalu!
W sobotni poranek nasza drużyna, w składzie Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński i Anna Gryc, uzyskała piąty czas eliminacji – 3:11.15, co pozwoliło im zakwalifikować się do biegu medalowego. W finale nastąpiła jednak zmiana: Annę Gryc zastąpiła Natalia Bukowiecka, a Polacy startowali z trudnego, zewnętrznego 9. toru.
Początek z przytupem!
Maksymilian Szwed rozpoczął rywalizację z impetem, przekazując pałeczkę Natalii Bukowieckiej z jednego z czołowych miejsc. Bukowiecka, wykazując duże umiejętności, awansowała na drugą lokatę. Kajetan Duszyński dołączył do walki, chwilowo spadając na czwarte miejsce, ale szybko się odbudował. Na metę zbliżała się już ostatnia zmiana.
Ostatni bieg – dramatyczna walka!
Justyna Święty-Ersetic ruszyła do finałowej walki z medalem w zasięgu ręki. Długo utrzymywała pozycję na podium, lecz niestety dopiero co wyprzedzbia ją Holenderka Femke Bol. W ostatnich metrach, tuż przed metą, spadła na czwarte miejsce, jaką stratę poniosła w dramatycznej końcówce z Belgijką Heleną Ponette.
Tuż za podium: gorzki smak czwartą miejsca!
Nasza sztafeta, walcząc do samego końca, zakończyła rywalizację na czwartym miejscu, tylko o włos od medalu. Mistrzowska walka Biało-Czerwonych na pewno dostarczyła wielu emocji, a finale będziemy śledzić ich dalsze losy. Wierzymy, że ich wysiłek nie zostanie zapomniany i że znów zawalczą o złoto!