Dorota Gardias, znana pogodynka i prowadząca różne wydarzenia, zaskoczyła swoich fanów niepokojącą wiadomością. Niespodziewanie trafiła do szpitala z powodu poważnych dolegliwości.

Na swoim Instagramie opisała dramatyczny przebieg wydarzeń: "Wczoraj prowadziłam event dla zaprzyjaźnionej marki i czułam się wspaniale, aż nagle zaczęły się straszne bóle brzucha. Niestety, w trakcie wydarzenia organizatorzy musieli wezwać karetkę!"

Okazało się, że Dorota wymagała pilnej operacji, ponieważ zdiagnozowano u niej zapalenie wyrostka robaczkowego. Cóż za pech w piękny dzień!

W swoim ostatnim poście wyraziła ogromną wdzięczność dla personelu szpitala: "Od momentu wezwania karetki aż po oddział chirurgii, wszędzie panowała ogromna troska, życzliwość i profesjonalizm. Moje serce jest pełne wdzięczności".

Dobra wiadomość jest taka, że Dorota już wraca do zdrowia, a fani z niepokojem czekają na wieści o jej pełnym powrocie do zdrowia.

Zobacz też!

Nie zapomnij śledzić Doroty w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco z jej powrotem do formy i życiem zawodowym. Dziękujemy, że jesteście z nami w tym trudnym czasie!