Świat

Donald Trump i król Karol III: Wzruszający wieczór pełen śmiechu i toastów

2025-09-18

Autor: Jan

Donald Trump rozpoczął swoją wizytę w Wielkiej Brytanii, spotykając się z rodziną królewską na majestatycznym zamku Windsor. Głównym wydarzeniem wieczoru był bankiet, gdzie obaj liderzy podzielili się swoimi przemyśleniami na temat współpracy między krajami.

Królewski toast dla Ukrainy

Królewskie wystąpienie Karola III było pełne emocji. Podkreślił, jak ważne są relacje między Wielką Brytanią a USA, zwłaszcza w obliczu zagrożeń, które stają przed Europą. Komplementując osobiste zaangażowanie Trumpa w poszukiwanie rozwiązań dla trudnych konfliktów na świecie, król podkreślił, że współpraca obu krajów czyni ich silniejszymi.

Trump: Honor spotkania z monarchą

Donald Trump nie ukrywał swojego szacunku dla monarchy, mówiąc: "To naprawdę jeden z największych zaszczytów w moim życiu". Stwierdził, że relacje między USA a Wielką Brytanią są tak bliskie, jak "dwie nuty w jednym akordzie", i są znacznie głębsze niż sformalizowane umowy handlowe.

Urok i humor na bankiecie

Chwila rozluźnienia nastąpiła, gdy Trump zażartował, że być może to jego ostatnia wizyta w Wielkiej Brytanii, co wywołało salwy śmiechu, w tym ze strony króla Karola III. Moment ten z pewnością wpisał się w pamięć zebranych gości.

Imponujący bankiet z przejęciem królewskiej tradycji

W trakcie bankietu, zorganizowanego dla 160 wyjątkowych gości, na stole o długości 47,3 metra znalazło się aż 139 świec i 1452 sztućców. Kolacja była imponującym dziełem sztuki kulinarnej, serwowana przez zespół ponad 100 osób.

Na królewskim stole: Z kim siedział Trump?

Królewskie stoły były starannie zaaranżowane. Król Karol III zasiadł między Trumpem a sekretarzem stanu USA Marco Rubio, natomiast obok prezydenta usiadła księżna Walii, Kate. Po drugiej stronie znajdowała się królowa Kamila z Melanią Trump i Scottem Bessentem, a nieopodal siedział książę William.

Na bankiecie uczestniczył także brytyjski premier Keir Starmer, który usiadł obok dyrektora generalnego Blackstone Steve'a Schwarzmana oraz Jeanette Rubio, żony sekretarza stanu USA.

Tamta noc z pewnością pozostanie w pamięci nie tylko uczestników bankietu, ale także całego świata, który z zapartym tchem śledził te historyczne wydarzenia w sercu Wielkiej Brytanii.