
Donald Trump atakuje ONZ: Co naprawdę powiedział w swoim kontrowersyjnym przemówieniu?
2025-09-23
Autor: Michał
Kontrowersyjne wystąpienie Trumpa w ONZ
W swoim jednogodzinnym wystąpieniu Donald Trump skrytykował wiele aktualnych tematów, w tym wojny, problemy z klimatem oraz kwestie migracyjne. Opublikowane przez "The Wall Street Journal" komentarze ujawniają, że prezydent USA przyjął wyraźnie nacjonalistyczny ton, chwaląc się osiągnięciami w zakresie deportacji i promowaniem paliw kopalnych.
Atak na multilateralizm
Dziennikarze podkreślili, że wybór miejsca na takie przemówienie w ONZ, organizacji promującej współpracę międzynarodową i prawa człowieka, był bezpośrednim atakiem na tzw. agendę globalistyczną. Przesłanie Trumpa miało na celu wzmocnienie poparcia ze strony jego zwolenników z ruchu MAGA.
Porównanie do wieców wyborczych
"WSJ" zaznaczył, że wypowiedzi Trumpa przypominały jego kampanijne wiece, w których często przeskakiwał między wątkami, wygłaszając nieraz niepoprawne merytorycznie stwierdzenia. Krytyka Trumpa skierowana w stronę ONZ dotyczyła jej rzekomej nieefektywności w budowaniu pokoju.
Rzeczywistość światowych konfliktów
"New York Times" również zwrócił uwagę na atak Trumpa na ONZ, podkreślając, że prezydent zarzucił organizacji brak skutecznych działań, mimo trwających konfliktów w Strefie Gazy, Sudanie i na Ukrainie. Trump ogłosił, że to on zakończył siedem wojen, co wywołało wątpliwości wśród dziennikarzy.
Odkrycia polityczne i osobiste porachunki
Zgodnie z informacjami "NYT", w czasie swojego wystąpienia Trump skrytykował również swojego poprzednika Joe Bidena oraz sojuszników z NATO, którzy uznali państwo palestyńskie. Prezydent domagał się powrotu wszystkich zakładników z Strefy Gazy, jednak całkowicie zignorował działania Izraela oraz swoje wcześniejsze obietnice dotyczące pomocy humanitarnej.