Kraj

Deportacje po kontrowersyjnym koncercie Maksa Korza! Co wydarzyło się z cudzoziemcami?

2025-09-18

Autor: Agnieszka

Incydenty po koncercie Maksa Korza

Po głośnym koncercie białoruskiego rapera Maksa Korza, w mediach pojawiły się informacje, które dotarły aż do Donalda Tuska. Premier ogłosił, że wydano nakazy opuszczenia Polski wobec 63 obcokrajowców. Zdecydowaliśmy się skontaktować z Strażą Graniczną, aby dowiedzieć się, co stało się z deportowanymi.

Deportacje i dobrowolne powroty

Jak poinformował ppłk SG Andrzej Juźwiak, deportacji poddano 14 osób - 12 obywateli Ukrainy i 2 Białorusinów, uznawanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Dodatkowo, 13 innych cudzoziemców (11 Ukraińców i 2 Białorusinów) zdecydowało się na dobrowolne opuszczenie Polski. W sprawie trzech osób (dwóch Ukraińców i jednego Białorusina) trwa procedura dotycząca przyznania ochrony międzynarodowej, w wyniku czego ich deportacje zostały wstrzymane.

Niepożądani na terytorium Polski

Inna grupa to 33 cudzoziemców (32 Ukraińców i jeden Białorusin), którzy zostali wpisani do rejestru cudzoziemców niepożądanych w Polsce oraz do Systemu Informacyjnego Schengen, co skutkuje zakazem wjazdu i przebywania w kraju. Podsumowując, jak poinformował ppłk Juźwiak, łącznie 27 cudzoziemców opuściło Polskę.

Chaos na koncercie

W nocy z 8 na 9 sierpnia, fani Maksa Korza zorganizowali spontaniczną imprezę na Woli, zakłócając spokój mieszkańców. Na sobotnim koncercie wiele osób bez biletów postanowiło przeskoczyć z trybun, co doprowadziło do interwencji ochrony. Wybuchły przepychanki, a niektórzy przybyli z flagami OUN-UPA, organizacji odpowiedzialnej za zbrodnie na Polakach w czasie II wojny światowej, co dodatkowo zaostrzyło sytuację.

Czy to koniec kontrowersji?

Ostatnie wydarzenia pokazują, jak szybko mogą rozwinąć się bezpośrednie konsekwencje dla uczestników publicznych wydarzeń. Policja ujawnia powody zatrzymań, a obywatele wciąż komentują sytuację. Co przyniesie przyszłość dla organizacji muzycznych i wydarzeń związanych z kulturą?