Ukraińcy wydaleni z Polski: Co się wydarzyło?

W ostatnich dniach z Polski deportowano kilkunastu obywateli Ukrainy, którzy zostali uznani za zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Zgodnie z oficjalnym komunikatem rządu, obywatele zostali przymusowo odesłani na granicę, gdzie przekazano ich ukraińskim służbom.

Zarzuty wobec deportowanych

Deportowani Ukraińcy mieli na swoim koncie liczne przestępstwa, takie jak posiadanie narkotyków i substancji psychotropowych, kradzieże, rozboje oraz fałszerstwa. Ponadto, znaleźli się również w rejestrze osób, których pobyt w Polsce uznano za niepożądany, co świadczy o ich wcześniejszych problemach z prawem.

Polska nie toleruje łamania prawa

Karolina Gałecka, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, podkreśliła, że mimo iż Polska jest otwarta i przyjazna, nie może tolerować żadnych naruszeń prawa. W tym roku już 1,1 tys. obcokrajowców zmuszono do opuszczenia naszego kraju.

Długoterminowy zakaz wjazdu

Osoby deportowane objęte zostały zakazem ponownego wjazdu do Polski na okres od 5 do 10 lat. Takie działania są zgodne z przepisami prawa, które regulują kwestie związane z obronnością i bezpieczeństwem państwa.

Jakie są prawne podstawy deportacji?

Decyzje o deportacji podejmowane są na podstawie artykułu 302 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach z dnia 12 grudnia 2013 roku, który odnosi się do bezpieczeństwa i porządku publicznego. Polska konsekwentnie dąży do ochrony swojego terytorium i obywateli przed wszelkimi zagrożeniami.