
Dariusz Mioduski na skraju zwolnienia z PZPN! Co go czeka?
2025-08-25
Autor: Jan
Czy Mioduski straci swoją pozycję?
W świecie polskiego futbolu zapanowało zamieszanie! Dariusz Mioduski, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, może stanąć w obliczu utraty swojego stanowiska. Jak podaje Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski, kwestia ta zrodziła się w wyniku kolizji między jego rolą w PZPN a funkcją właściciela i prezesa Legii Warszawa.
Nowa funkcja, nowe problemy?
Mioduski został wybrany na wiceprezesa ds. zagranicznych PZPN 30 czerwca, jednak już na początku lipca zaczęły się wątpliwości dotyczące tego, czy mężczyzna, będąc jednocześnie właścicielem klubu, będzie mógł pełnić tę rolę. Istnieją obawy, że jego podwójna rola może naruszać przepisy.
Dokumenty mówią wszystko!
Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl, zwrócił uwagę na istotne powiązania Mioduskiego z Legią, porównując jego sytuację do Cezarego Kuleszy, który musiał przekazać akcje związane z Jagiellonią Białystok po objęciu stanowiska w PZPN.
Prawnicze analizy w obronie Mioduskiego
Jak się okazało, Mioduski posiada analizę prawną, która zdaje się go zabezpieczać. Kluczowe stwierdzenia mówią, że tylko prezes i przewodniczący komisji rewizyjnej nie mogą łączyć swoich funkcji z administracją PZPN. W praktyce więc, Mioduski może pełnić obie rolę jednocześnie!
Niepewność wokół rejestracji w KRS
Sprawa przybrała nowy obrót 8 sierpnia, kiedy to do PZPN trafiło pismo z sądu, domagające się wyjaśnień w kwestii legalności nowego zarządu. Çzy Mioduski rzeczywiście może narazić się na problemy związane z realizacją przepisów dotyczących konfliktu interesów?
Na czym to wszystko może stanąć?
Mioduski miał 30 dni na sprzedaż swoich akcji Legii, jednak nie dotrzymał tego terminu. Jako jedyny z nowo wybranych członków zarządu nie podpisał też oświadczenia potwierdzającego, że zna przepisy dotyczące konfliktu interesów. Czy niedopełnienie tych wymogów zaważy na jego przyszłości w PZPN?