Kraj

"Czy to zapowiedź powtórki z Wołynia? Rosyjska manipulacja ujawniona!"

2025-09-18

Autor: Ewa

Groźby w sieci - co się dzieje w Ukrainie?

W obwodzie lwowskim pojawiły się niepokojące naklejki na samochodach z wizerunkiem Stepana Bandery oraz hasłem: "Możemy powtórzyć 1943 rok". To wywołało falę oburzenia wśród Polaków, którzy tam mieszkają. Czy te działania mają na celu zastraszenie naszej społeczności?

Wzrost napięcia na platformach społecznościowych

Na początku września temat ten rozgrzał media społecznościowe. Wpis dotyczący samochodu z kontrowersyjną naklejką szybko zyskał popularność na Twitterze, Facebooku i Instagramie, generując setki komentarzy i udostępnień. Internauci nie kryli swojego oburzenia.

Czy to naprawdę dzieje się na ulicach Ukrainy?

Post doczekał się także odpowiedzi od ekspertów. Marcin Mizgalski, wolontariusz wspierający ukraińskie siły zbrojne, zaprzecza, aby takie naklejki były powszechne w Lwowie. Twierdzi, że to narracja stworzona przez zmanipulowanych ludzi oraz fałszywe profile.

Propaganda rosyjskich służb

Badania wykazały, że podobne hasła są często stosowane w rosyjskiej propagandzie jako forma zastraszenia. Andrij Jusow z Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy zwraca uwagę, że Kreml wykorzystuje temat tragicznych wydarzeń z Wołynia do realizacji swojej agendy.

Weryfikacja i dezinformacja

Eksperci ostrzegają przed powielaniem rosyjskich narracji. Michał Marek podkreśla, że dezinformacja nie tworzy masowego zjawiska, jednak niektóre osoby w Polsce chętnie w nią wierzą. Zwraca uwagę, że edukacja obywateli w zakresie rozpoznawania manipulacji jest kluczowa.

Jak możemy się bronić?

Walka z dezinformacją wymaga nie tylko czujności ze strony mediów, ale także odpowiednich narzędzi prawnych do weryfikacji informacji. Eksperci apelują o tworzenie procedur, które pozwolą na szybkie usuwanie fałszywych treści.

Rosyjskie wpływy a polska rzeczywistość

Obserwacja rosyjskich działań w sieci to jedno. Drugie to zrozumienie, jak poważne mogą być konsekwencje dla relacji polsko-ukraińskich, zwłaszcza w kontekście historycznych wydarzeń. Wiele zależy od naszej gotowości do rozpoznawania i przeciwdziałania dezinformacji.

Przyszłość tych relacji, naznaczona trudnymi tematami, wymaga wrażliwości i zrozumienia, że manipulacje mają miejsce nie tylko w przestrzeni medialnej, ale i w codziennym życiu.