Sztuczna inteligencja (AI) zyskuje coraz większą popularność, jednak niepokój związany z jej wpływem na zużycie energii wciąż rośnie. Mimo że AI wymaga znacznych ilości energii, pojawiają się nowe dane sugerujące, że jej wpływ na globalne zużycie prądu może być mniej dramatyczny, niż się wcześniej wydawało.

Według raportów, generatywna sztuczna inteligencja dotarła do 39% gospodarstw domowych w USA w zaledwie dwa lata. Dla porównania, po dwóch latach obecności komputerów na rynku ich zasięg wynosił tylko 15%. Obawy dotyczące tego, że sztuczna inteligencja stanie się „energetycznym potworem”, nie są bezpodstawne. W Irlandii centra danych zużywają ponad 20% krajowej energii elektrycznej, a w niektórych stanach USA udział ten osiąga około 10%.

Nowe analizy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) pokazują, że centra danych, które obsługują nie tylko AI, ale także inne usługi internetowe, odpowiadają obecnie za jedynie 2% globalnego zużycia energii. To oznacza, że chociaż rozwój AI przyczyni się do wzrostu zapotrzebowania na energię, to nie będzie to jedyny czynnik.

Prognozy wskazują, że do 2030 roku zapotrzebowanie na energię przez centra danych wzrośnie o 223 TWh, co jest zaledwie 3% ogólnego wzrostu. Warto zauważyć, że zapotrzebowanie na energię dla pojazdów elektrycznych ma wzrosnąć czterokrotnie, natomiast dla klimatyzacji nawet trzykrotnie. W związku z tym, centra danych są tylko jedną z wielu przyczyn zwiększonego popytu na prąd.

Eksperci zwracają uwagę, że wydajność technologii, zarówno sprzętu, jak i oprogramowania, będzie miała kluczowe znaczenie w zarządzaniu przyszłym zużyciem energii. Obecne chipy komputerowe związane z AI są o 99% bardziej energooszczędne w porównaniu do modeli sprzed 15 lat.

Mimo że istnieją wątpliwości co do przyszłego zapotrzebowania na energię związane z rozwojem AI, jak na przykład różnice w zapotrzebowaniu w zależności od zastosowania (generowanie wideo vs. generowanie tekstu), technologia ta może także przyczynić się do zwiększenia efektywności systemów energetycznych.

Niemniej jednak rosnące zużycie energii przez centra danych zaczyna być zauważane lokalnie. W niektórych regionach rozwój takich obiektów już napotyka na problemy związane z obciążeniem sieci energetycznych. Niektórzy analitycy podkreślają, że dotychczasowe plany rozbudowy centrów danych mogłyby zostać wstrzymane z powodu lokalnych ograniczeń dotyczących dostępności energii.

W związku z sytuacją, wielkie korporacje technologiczne, takie jak Microsoft i Nvidia, zwracają uwagę na energię jądrową, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie. Czas pokaże, jak rozwój sztucznej inteligencji wpłynie na sektor energetyczny, ale jedno jest pewne: musimy dbać o zrównoważony rozwój technologii na naszym świecie. Sztuczna inteligencja może być szansą na zwiększenie efektywności energetycznej, ale wymaga to przemyślanej strategii na przyszłość.