Technologia

Czy 'dogrywki' na rynku mocy uratują naszą energetykę? Oto kluczowe zmiany!

2024-12-24

Autor: Katarzyna

Rząd rozpoczął kluczowe obrady, w trakcie których omawiano nowelizację ustawy dotyczącej rynku mocy, mającej na celu czasowe przedłużenie wsparcia dla źródeł energii elektrycznej, które nie spełniają norm emisji CO2.

Zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej, od połowy 2025 roku jednostki wytwórcze emitujące ponad 550 kg CO2 na MWh stracą prawo do wsparcia w ramach rynku mocy. Nowe przepisy mają na celu czasowe i warunkowe przedłużenie tego wsparcia dzięki niedawnej zmianie rozporządzenia dotyczącego rynku energii elektrycznej, która wejdzie w życie w czerwcu 2024 roku.

Rynek mocy został uruchomiony z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju. Działa on jako "mechanizm" gwarantujący dostawy energii w momentach zwiększonego zapotrzebowania, co polega na utrzymaniu jednostek wytwórczych w gotowości do produkcji energii. Jednostki te mogą handlować swoją gotowością na corocznych aukcjach, co zapewnia stabilne dostawy energii elektrycznej do gospodarstw domowych.

Rząd ogłosił wprowadzenie tzw. aukcji uzupełniających, mających na celu zakup dodatkowej mocy potrzebnej do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego do 2028 roku. Te działania są odpowiedzią na obawy związane z wystarczalnością zasobów energetycznych, zwłaszcza że obecne ograniczenia dotyczące emisji CO2 zmniejszają liczbę uczestników aukcji rynku mocy.

Wprowadzenie dodatkowych aukcji ma umożliwić rywalizację również jednostkom, które przekraczają normy emisji, takie jak konwencjonalne elektrownie gazowe, które w przeciwnym razie nie mogłyby konkurować na równych zasadach z odnawialnymi źródłami energii (OZE).

Jednak wyniki ostatniej aukcji głównej rynku mocy, odbywającej się 12 grudnia, były zaniepokojące. Magazyny energii zdobyły przewagę nad planowanymi blokami gazowymi, co rodzi pytania o przyszłość dostaw energii i ich stabilności. Cenę wywoławczą ustalono na 536,80 zł/kW/rok, ale ostateczne ceny były znacznie niższe, co pokazało, że tradycyjne źródła energii mogły mieć trudności w rywalizacji.

Co istotne, ministerstwo klimatu zaproponowało wprowadzenie aukcji "dogrywkowych", które miałyby uzupełnić istniejący system. To rozwiązanie wymaga jednak dalszych negocjacji z Komisją Europejską, co może opóźnić wdrożenie.

Podsumowując, rząd stara się wzmocnić stabilność energetyczną kraju poprzez nową legislację, ale wyzwania związane z integracją odnawialnych źródeł energii i zrównoważeniem rynku mocy pozostają na horyzoncie. Czy te zmiany przyniosą oczekiwane efekty, czy wręcz przeciwnie – pogłębią kryzys energetyczny? Śledźcie nasze wiadomości na ten temat!