Czesi zyskają nową drogę nad Bałtyk. Limit prędkości: 120 km/h
2025-01-11
Autor: Anna
W Czechach rozpoczną się prace nad nową drogą ekspresową S11, która rozciągnie się na 30 km od Ostrowa Wielkopolskiego do Kępna. Przetargi zostały podzielone na dwa odcinki, co pozwala na równoległe postępowania budowlane. Poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zapewnia, że prace nad oboma odcinkami zakończą się w pierwszej połowie 2029 roku.
Do przetargu na pierwszy odcinek S11, Przygodzice - Ostrzeszów Północ, wpłynęło 10 ofert, z czego najtańszą złożyła firma Mirbud, proponując ponad 549 mln zł. Najdroższa oferta przyjęta przez przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor wyniosła ponad 680 mln zł. Żaden z ofert nie zmieścił się w planowanym budżecie 501,38 mln zł, co może zmusić GDDKiA do ponownego ogłoszenia przetargu. Warto dodać, że przez najbliższe dwa lata GDDKiA będzie starła się obniżyć koszty w drugim przetargu, co doda optymizmu kierowcom.
W drugim przetargu na odcinek Ostrzeszów Północ - Kępno Północ zgłoszonych zostało dziewięć ofert, z najniższą kwotą wynoszącą ponad 588 mln zł od firmy Budimex. W przypadku tego odcinka budżet wynosi trochę ponad 696,76 mln zł, co skutkuje problemami z budżetowymi ograniczeniami.
Realizacja drogowa przewiduje, że budowa dwujezdniowej drogi ekspresowej rozpocznie się w IV kwartale 2026 roku. Oprócz samej drogi, inwestycja obejmie modernizację istniejących infrastrukturalnych dróg, budowę nowych odcinków dróg lokalnych, a także utworzenie infrastruktury dla pieszych i rowerzystów. W projekcie przewidziano również pełną ochronę ekologiczną, w tym przejścia dla zwierząt oraz ekrany akustyczne, które mają minimalizować hałas związany z nową drogą.
Docelowo, droga S11 połączy Koszalin z Poznaniem, a od stolicy Wielkopolski kierowcy będą mogli dotrzeć do Wrocławia trasą S5, a następnie A8 oraz S8 w kierunku Czech. Eksperci przewidują, że budowa tej trasy znacząco usprawni komunikację w regionie, a co za tym idzie będzie mieć pozytywny wpływ na lokalny rozwój gospodarczy.
W międzyczasie kierowcy mogą spodziewać się usprawnień w ruchu drogowym oraz nowych możliwości podróżowania, co powinno przyciągnąć nowych inwestorów i turystów do regionu.