W ostatnich latach problem cukrzycy staje się coraz bardziej alarmujący. W ubiegłym roku ponad 97 tysięcy mieszkańców Podkarpacia potrzebowało pomocy medycznej z powodu tej choroby. Najwięcej chorych żyje w Krośnie i Przemyślu, podczas gdy Kolbuszowa odnotowuje najniższy wskaźnik zachorowalności.

Globalnie, liczba dorosłych z cukrzycą sięga 537 milionów, z czego aż 90% tkwi w pułapce cukrzycy typu 2. Zgodnie z prognozami Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej, do 2030 roku liczba ta ma wzrosnąć do 643 milionów, by w 2045 roku osiągnąć oszałamiające 783 miliony chorych.

W Polsce prognozuje się, że do 2030 roku ponad 10% społeczeństwa będzie zmagać się z tą przewlekłą chorobą, co jest powodem do niepokoju, zwłaszcza w kontekście Podkarpacia.

Objawy, na które warto zwrócić uwagę

Zauważasz zmęczenie, bóle głowy, senność lub nagłe ataki głodu? Te sygnały mogą wskazywać na poważne problemy zdrowotne. Insulinooporność i hiperinsulinemia to mroczne terminologie, które oznaczają poważne zaburzenia metaboliczne zwiększające ryzyko cukrzycy typu 2. Choroba ta prowadzi nie tylko do wielu powikłań, ale również znacznie obniża jakość życia.

Ekspert radzi

W najnowszym materiale wideo NFZ dr hab. n. med. Anna Jeznach-Steinhagen, specjalistka diabetologii, odpowiada na kluczowe pytania dotyczące:

- Czym są hiperinsulinemia i insulinooporność?

- Jakie objawy mogą towarzyszyć nadmiernej produkcji insuliny przez trzustkę?

- Jakie są związki między otyłością brzuszną, brakiem aktywności fizycznej a ryzykiem zachorowania?

- Jak przebiega profilaktyka i leczenie cukrzycy?

- Czy nieleczone zaburzenia metaboliczne mogą prowadzić do rozwoju cukrzycy?

Nie przegap materiału: „Brak energii, senność, rosnąca waga – co się dzieje?” z serii „Zdrowie na Pierwszym Planie”.

Cukrzyca w Podkarpaciu

Statystyki są alarmujące. W ubiegłym roku 4,5% mieszkańców Podkarpacia zostało zdiagnozowanych jako osoby z cukrzycą, a ta liczba niestety rośnie z każdym rokiem. Rafał Śliż z NFZ podkreśla, że w różnych powiatach wskaźniki te są różne.

Najlepsze wskaźniki poziomu cukrzycy odnotowano w powiecie kolbuszowskim (3,4%), dębickim (3,6%), mieleckim (3,7%), leskim (3,8%) i niżańskim (3,9%). W takich powiatach jak leżajski, rzeszowski czy sanocki, wskaźniki te są wyższe – od 4,1% do 4,9%.

W niektórych miejscach, jak Tarnobrzeg i powiat brzozowski, zachorowalność sięga nawet 5,2%. Najwyższe wskaźniki odnotowano w Krośnie (5,7%) oraz Przemyślu (6,1%). To przestroga dla wszystkich mieszkańców regionu do regularnych badań i dbania o zdrowy styl życia.

Zważ na swoje zdrowie i skonsultuj się ze specjalistą, jeśli zauważasz niepokojące objawy!