Co dalej z Feio? Mioduski wypalił. "Nie ma miejsca na ego"
2024-12-26
Autor: Andrzej
Goncalo Feio pozostaje trenerem Legii Warszawa, ale nad jego przyszłością w zespole wciąż wisi niewiadoma. Dariusz Mioduski, właściciel klubu, zabrał głos w sprawie sytuacji trenera, co wywołało spore zainteresowanie wśród kibiców i dziennikarzy.
W ostatnich tygodniach w Legii pojawiły się doniesienia o problemach wewnętrznych, które mogłyby zagrażać stabilności drużyny. Po porażce z Djurgårdens i licznych krytycznych komentarzach w mediach, posada Feio została ponownie poddana w wątpliwość.
Dariusz Mioduski skomentował sytuację na antenie Radia ZET, podkreślając, że jak na razie nie prowadzone są rozmowy na temat przedłużenia umowy z trenerem, mimo że mogą one się rozpocząć w przyszłości. Wyraził przy tym przekonanie, że najważniejszy jest interes klubu: - "Nie ma miejsca na ego. Ego trenera, dyrektora sportowego, moje. Będziemy zawsze kierować się interesem klubu."
Mioduski zaznaczył także, że kluczem do sukcesu w Legii jest jedność i współpraca w zespole: - "Oczekuję, że wszyscy w klubie myślą podobnie, a nie zawsze tak bywało. Gdy brakuje jedności, zaczynają się problemy." Pozytywnie ocenił obecny stan drużyny, zauważając, że wydaje się, iż w tej chwili jedność została osiągnięta.
- "Cele są niezmienne: Mistrzostwo Polski, zawsze najważniejsze. Chcemy również walczyć o Puchar Polski i zajść jak najdalej w Lidze Konferencji" - dodał Mioduski.
Ciekawym szczegółem jest fakt, że na pytanie o to, czy Goncalo Feio przygotuje drużynę do rundy wiosennej, Mioduski nie odpowiedział wprost, co może sugerować, że przyszłość trenera wciąż pozostaje niepewna.
Feio prowadzi Legię Warszawa od kwietnia 2024 roku i w 39 meczach jego zespół osiągnął 24 zwycięstwa, 8 remisów i 7 porażek. Ostatnie wyniki budzą jednak wątpliwości zarówno wśród kibiców, jak i w klubie. Wydaje się, że czy to zewnętrzne oczekiwania, czy wewnętrzne napięcia, mogą skłonić zarząd do podjęcia decyzji o zmianie na stanowisku trenera, jeśli wyniki się nie poprawią.