
Co czeka na emerytów po 40 latach pracy na najniższej krajowej? Zaskakujące fakty!
2025-08-29
Autor: Katarzyna
Jak działa polski system emerytalny?
Polski system emerytalny to labirynt przepisów, które wymagają od przyszłych emerytów spełnienia określonych warunków, aby móc cieszyć się emeryturą minimalną. Na chwilę obecną wynosi ona 1878,91 zł brutto (około 1710 zł na rękę). Aby ją uzyskać, kobiety muszą przepracować minimum 20 lat, a mężczyźni aż 25 lat. Co w przypadku, gdy sześćdziesięciolatka planuje emeryturę, mając za sobą tylko 40 lat pracy na minimalnej krajowej?
Jak oblicza się wysokość emerytury?
Wysokość emerytury zależy głównie od ilości zwaloryzowanych składek zgromadzonych na koncie w ZUS. Liczą się również inne czynniki, takie jak: - zwaloryzowany kapitał początkowy, - środki na subkoncie, - średnia długość życia (aktualizowana co roku przez GUS). Kluczowe w tym procesie są dwie waloryzacje, które ZUS przeprowadza w ciągu roku: marcowa, która podnosi świadczenia, oraz czerwcowa, dotycząca przyszłych emerytur, podnosząca wartość składek.
Jak wysoka emerytura po 40 latach pracy na najniższej krajowej?
Wygląda na to, że 40 lat pracy powinno zagwarantować emeryturę znacznie wyższą od minimalnej. Niestety, rzeczywistość bywa rozczarowująca. Osoby, które przez całą karierę zarabiały minimalną krajową (od 2025 roku wyniesie ona 4666 zł brutto), mogą liczyć na emeryturę w okolicach 1900-2000 zł brutto, co niewiele przewyższa emeryturę minimalną. Natomiast sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy przez te 40 lat pracownik zarabiał średnią krajową — w maju wynosiła ona około 8800 zł brutto. W takim przypadku składki były zdecydowanie wyższe, a emerytura może wynosić nawet około 6600 zł brutto.
Co z emeryturą dla tych z krótszym stażem?
Osoby, które przekroczyły wiek emerytalny, a przepracowały jedynie 10 lat, znajdują się w znacznie gorszej sytuacji. Niestety, takie osoby nie mogą liczyć nawet na połowę emerytury minimalnej. Choć kobiety mogą ubiegać się o emeryturę po 20 latach pracy, 10-letni staż nie gwarantuje odpowiedniej wysokości świadczenia. Dla pracowników zarabiających najniższą krajową oznacza to jedynie około 300 zł dla mężczyzn i 250 zł dla kobiet, co jest skandalicznie niską kwotą, nawet nie przekraczającą 1/6 emerytury minimalnej.