Chiny i Turcja odrzucają Kreml: Rewolucyjny rozwój transportowy z Europą
2025-01-15
Autor: Jan
Chiny mają ambitne plany zmodernizowania linii kolejowej w Turcji, co pozwoli na transport towarów do Unii Europejskiej z pominięciem Rosji. To strategiczne posunięcie, w obliczu trwającej wojny z Ukrainą, prowadzi Europejskich spedytorów do szukania alternatywnych tras. "The Moscow Times" donosi, że jednocześnie Chiny inwestują w rozwój infrastruktury transportowej w regionie.
Burak Daglioglu, prezes tureckiej państwowej agencji Invest in Turkiye, podkreśla w rozmowie z "South China Morning Post", że wartość chińskich inwestycji w Turcję może osiągnąć zawrotną sumę 60 miliardów dolarów. Turecka sieć kolejowa ma stać się kluczowym elementem skutecznego transportu towarowego do i z Europy. Daglioglu zwraca uwagę na z konieczność elektryfikacji, budowy nowych tras krajowych, mostu w Stambule oraz linii dużych prędkości prowadzącej do Ankary.
„Rynek wymusza zmiany”
Jayant Menon, senior researcher w ISEAS-Yusof Ishak Institute, zaznacza, że mimo możliwości wysyłania pociągów przez Rosję, spedytorzy starają się unikać tras przez ten kraj oraz Ukrainę. Turcja zyskuje na znaczeniu jako alternatywna droga transportowa w systemie China-Europe Railway Express, który może zapewnić szybsze i bardziej niezawodne połączenia.
Warto także zauważyć, że Turcja, chociaż dotychczas uznawana za "słabe ogniwo" w handlu z Azji, ma szansę na dynamiczny rozwój dzięki zaplanowanym inwestycjom. Chińska firma CRRC Zhuzhou Electric Locomotive już zainwestowała w fabrykę w Turcji, co przyczynia się do nowoczesności i efektywności tureckiej sieci kolejowej. W zeszłym roku firma ta oddała do użytku jeden z najszybszych pociągów metra w Stambule.
Daglioglu przekonuje, że na tureckiej kolei istnieje ogromny potencjał inwestycyjny. Dodaje, że wielu innych wykonawców z różnych krajów również powinno uczestniczyć w nadchodzących przetargach na modernizację infrastruktury, co z pewnością wpłynie na dalszy rozwój sektora transportowego.
Z danych platformy Statista wynika, że wolumen towarów przewożonych w systemie China-Europe Railway Express wzrósł dramatycznie, osiągając w 2023 roku około 1,9 miliona TEU, co stanowi ogromny skok w porównaniu do zaledwie 1400 jednostek w 2011 roku.
To bez wątpienia oznacza nową erę w transporcie towarowym, gdzie Chiny i Turcja przejmują inicjatywę, pozostawiając Kreml daleko w tyle. Czy możemy zatem oczekiwać kolejnych niespodziewanych zwrotów akcji w tej dynamicznie zmieniającej się geopolityce?