Finanse

Ceny ropy załamują się! Najniższy poziom od 2022 roku!

2025-04-09

Autor: Agnieszka

Ceny ropy w dół – co się dzieje?

W środę ceny ropy spadły do najniższego poziomu od ponad trzech lat, kontynuując wyjątkowo niepokojącą pięciodniową serię strat, która wzbudza obawy na całym świecie. Przeszkodą dla stabilności cen surowców są rosnące napięcia wynikające z wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

Zwiększone cła na chińskie towary, nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, wywołały panikę na rynku, podsycając strach przed spadkiem popytu na surowce oraz obawy związane z nadchodzącą globalną recesją. Analitycy z firmy ANZ zauważają, że "ceny ropy przedłużyły straty w związku z oznakami eskalacji konfliktu handlowego".

Wojna handlowa a rynek ropy

Rynki energetyczne zareagowały nerwowo na zapowiedzi dalszego zwiększenia ceł przez administrację Trumpa. Obawy o spadek zapotrzebowania na ropę oraz wzrastający ryzyko długotrwałego konfliktu handlowego między USA a Chinami mogą skutkować dalszymi stratami na rynku.

Jak podkreśla Ye Lin, wiceprezes rynku ropy w Rystad Energy, "agresywne działania odwetowe Chin ograniczają możliwości szybkiego osiągnięcia porozumienia, co zwiększa obawy przed globalnym kryzysem gospodarczym".

Zmiany na rynku metali

Napięcia handlowe wpłynęły także na ceny metali przemysłowych, zwłaszcza miedzi. Kontrakty na Shanghai Futures Exchange osiągnęły ośmiomiesięczne minimum, a inne metale, jak ruda żelaza, również straciły na wartości. Zmiany na rynku złota zaniepokoiły inwestorów, gdyż jego ceny spadły w wyniku rosnących rentowności amerykańskich obligacji.

Natomiast w sektorze rolnym sytuacja jest mieszana; kontrakty terminowe na soję zyskały, podczas gdy olej palmowy i kauczuk zanotowały spadki.

Co czeka nas w przyszłości?

Eskalacja konfliktu handlowego między USA a Chinami nie przynosi żadnych nadziei na szybkie rozwiązanie kryzysu, co będzie miało poważne konsekwencje nie tylko dla rynku surowców, ale także dla globalnej gospodarki. Reakcje rynków finansowych i spadek popytu na surowce sugerują, że nadchodzące miesiące mogą przynieść jeszcze więcej trudności gospodarczych.