Były wicepremier w mocnych słowach skrytykował politykę Donalda Tuska, twierdząc, że Polska znajduje się na niebezpiecznej ścieżce, gdzie wydatki na wojsko przewyższają te na badania i rozwój w niewyobrażalny sposób.

„Wydajemy już 4,7% PKB na militarię, podczas gdy na innowacje jedynie 0,5%. To nie wróży nic dobrego dla przyszłości naszej gospodarki i społeczeństwa” – stwierdził. Jego zdaniem, takie podejście skutkować może brakiem konkurencyjności, co w dłuższej perspektywie może zagrażać stabilności kraju.

Były wicepremier dodał, że rząd Tuska bardziej skupił się na militarizacji niż na wspieraniu polskiej konkurencyjności. „To nie jest właściwe zrozumienie patriotyzmu” – zauważył. Również krytycznie odniósł się do ostatnich zapowiedzi Donalda Tuska dotyczących nacjonalizmu gospodarczego, określając je jako ruchy czysto polityczne, które mogą zbliżyć się do populizmu i nacjonalizmu, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów.