Bunt w polskiej kadrze skoczków? Adam Małysz ujawnia szokujące szczegóły!
2025-01-03
Autor: Michał
Sezon skoków narciarskich w Polsce zaczyna się w atmosferze kontrowersji. Adam Małysz, legendarny skoczek i obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego, komentuje sytuację w kadrze, gdzie pojawiły się plotki o buncie części zawodników przeciwko trenerowi Thomasowi Thurnbichlerowi.
Na początku sezonu, Małysz zauważył, że wszyscy zawodnicy nie są na równym poziomie, co może być przyczyną licznych problemów. Obok Pawła Wąska, który najwyraźniej ufa trenerowi, reszta drużyny wydaje się być niezadowolona z obecnej sytuacji. Małysz dodał, że pomimo niepokojących doniesień o buncie, wiele z nich może być nieco przesadzone.
Kamil Stoch, jeden z najbardziej utytułowanych polskich skoczków, zrezygnował z udziału w austriackiej części Turnieju Czterech Skoczni, co wzbudziło wiele spekulacji. Trener Thurnbichler wyjaśnił, że jego decyzja była wspólna, a Stoch chciał skoncentrować się na treningu, aby poprawić swoje wyniki, które w ostatnich zawodach nie były zadowalające.
W obliczu nadchodzących Mistrzostw Polski w Zakopanem, Małysz podkreślił, jak ważne będzie zbudowanie zaufania między zawodnikami a trenerem. W jego ocenie, jeśli problemy komunikacyjne się utrzymają, może to negatywnie wpłynąć na wyniki drużyny.
Aleksander Zniszczoł, współczesny skoczek, publicznie zwrócił uwagę na frustrację związana z nadmiarem informacji od trenera, co zdaniem Małysza powinno być rozwiązane na poziomie wewnętrznym, a nie w mediach.
Dawid Kubacki, który od jakiegoś czasu nie osiąga zadowalających wyników, also wyraził przekonanie, że jego treningi są dobrze prowadzone, ale wyniki nie oddają ciężkiej pracy. Dawid zmaga się z własnymi problemami, które wymagają uwagi zarówno trenera, jak i samego zawodnika, zwłaszcza przed nadchodzącymi zawodami zimowymi.
Małysz zaznaczył również, że obecna sytuacja z dyskwalifikacjami zawodników, takimi jak Piotr Żyła i Zniszczoł, może być obciążeniem dla drużyny. Przywołał konkretne przykłady, które pokazują, że ogólne napięcie może wpływać na wyniki skoczków oraz ich samopoczucie.
Na koniec, Adam Małysz wyraził nadzieję, że przed PŚ w Zakopanem polska drużyna stanie na wysokości zadania i poprawi swoje skoki. Mimo trudności związanych z presją i oczekiwaniami, wierzy, że zespół ma potencjał, żeby odnosić sukcesy. Wszyscy kibice czekają na kolejne występy i liczą na lepsze wyniki!