Dlaczego właśnie teraz potrzebujemy bonu ciepłowniczego?

W obliczu rosnących kosztów ogrzewania, bon ciepłowniczy staje się niezbędnym wsparciem dla wielu polskich rodzin, zwłaszcza tych o niskich dochodach. Choć ceny paliw stabilizują się, skutki kryzysu energetycznego, wywołane wojną w Ukrainie, wciąż odczuwalne są na wielu frontach.

Jak zadziała bon ciepłowniczy i kto się zakwalifikuje?

Nowy projekt ustawy (UD286) ma na celu pomoc gospodarstwom domowym zagrożonym wysokimi rachunkami za ogrzewanie. Bon ciepłowniczy ma przynieść wsparcie sięgające nawet 3,5 tys. zł rocznie, a o dopłaty mogą ubiegać się osoby, które:

- mają dochód nieprzekraczający 3272,69 zł w gospodarstwie jednoosobowym,

- albo 2454,52 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych,

- korzystają z ciepła systemowego,

- oraz płacą za ciepło więcej niż 170 zł za GJ.

Wysokość dopłaty i zasady jej przyznawania

Kwota dopłaty będzie zależna od cen ciepła po 1 lipca 2025 r. Istotna zasada "złotówka za złotówkę" oznacza, że nawet po przekroczeniu progu dochodowego, dopłata będzie przyznawana, zazwyczaj w pomniejszonej kwocie. Minimalna wysokość wsparcia wyniesie 20 zł.

Max. 3,5 tys. zł dla najbardziej potrzebujących!

Jak zapowiedział minister energii Miłosz Motyka, planowane wsparcie jest kierowane do różnych grup ekonomicznych. Odbiorcy płacący za GJ ciepła od 170 do 200 zł mają szansę na 1 tys. zł rocznie, a ci, którzy płacą powyżej 230 zł, mogą zdobyć aż 3,5 tys. zł! Respektowanie tych ustawień jest kluczowe w obliczu nadchodzących zim.

Dlaczego kończy się obecny system dopłat?

Obecny system, który wygasa 30 czerwca 2025 r., zrealizował swoje cele na czas kryzysu, lecz teraz wymaga zmiany. Nowa regulacja skupi się na precyzyjnym wsparciu dla gospodarstw najbardziej narażonych na ubóstwo energetyczne.

Kto stoi za tym projektem?

Inicjatywa ta jest dziełem Ministerstwa Energii, z ministrem Miłoszem Motyką na czołowej pozycji. Projekt ma być przyjęty przez Radę Ministrów w III kwartale 2025 roku, w odpowiedzi na wciąż rosnące ceny energii oraz aby pomóc najuboższym.