W sobotę Polska wstrzymała oddech po tragicznym wypadku busa, którym podróżowała młodzieżowa drużyna Alitu Ożarów ze Świętokrzyskiego. Niestety, nie żyją kierowca pojazdu oraz trener młodych piłkarzy, Damian Jędrzejewski, który w akt heroicznym uratował swoich podopiecznych przed śmiercią. Dzisiaj prezes PZPN, Cezary Kulesza, ogłosił, że federacja pośmiertnie odznacza trenera medalem za jego niezwykłe poświęcenie.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, kierowca busa zasłabł za kierownicą, a pojazd z pełną drużyną na pokładzie wpadł na pobliskie drzewo. W ostatniej chwili Damian Jędrzejewski zareagował instynktownie, chwytając za kierownicę i zmieniając kierunek jazdy, co uratowało życie jego piłkarzom, jednak on sam niestety zginął w wyniku tego tragicznego zdarzenia.

Cezary Kulesza podkreślił, że PZPN przyznaje Damianowi Jędrzejewskiemu Medal Złoty za wybitne osiągnięcia w rozwoju piłki nożnej, a także zapewnił, że federacja wesprze finansowo rodzinę zmarłego trenera. „Damian Jędrzejewski pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako oddany trener i wychowawca, który dla dobra swoich podopiecznych nie zawahał się zaryzykować własnego życia” – dodał Kulesza. Przekazał również wyrazy współczucia rodzinie i bliskim trenera.

Pogrzeb Damiana Jędrzejewskiego zaplanowano na 25 września w kościele pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła w Bidzinach. W całym kraju zorganizowano również tributy oraz strefy uczczenia pamięci, gdzie kibice i społeczność lokalna mogą oddać hołd temu nieustraszonemu trenerowi.