
Bart Pniewski otwarcie o świętach bez Allana Krupy! Co naprawdę myśli o byłym zięciu?
2025-04-09
Autor: Katarzyna
Pniewski nie kryje uczuć
Bart Pniewski, w ostatnich miesiącach, nie miał łatwego życia, odkąd decyzje dotyczące rozstania jego córki, Nicol Pniewskiej, z Allanem Krupą zaczęły krążyć w mediach. Ostatnio, gdy zapytano go o Allana, odpowiedział szczerze i stanowczo, unikając jakichkolwiek niejasności w kwestii emocji.
Rodzinne święta bez nieobecnego zięcia
W kontekście zbliżających się świąt, Bart podkreślił, że mają pełne wsparcie rodziny, ale także wyjątkowy brak. "Cieszę się, że w te święta będą wszyscy najbliżsi, ale mocno brakuje mi mojej mamy i dziadków" - powiedział z emocjami. Jego szczerze wypowiedziane słowa pokazują, jak ważne są dla niego więzi rodzinne.
Święta to czas relaksu
Bart podzielił się także swoimi planami na święta, które zamierza spędzić w ciepłym gronie rodzinnym. "Chcę spędzać ten czas z najbliższymi, odpoczywając, saunując i celebrując każdą chwilę" - wyznał.
Bez względu na koszty
Mówiąc o wydatkach, Bart zaznaczył, że w okresie świątecznym nie zamierza patrzeć na koszty. "W tym czasie chodzi mi o spełnianie marzeń najbliższych, chcę, żeby czuli się rozpieszczani" – przyznał.
Edyta Górniak komentuje sytuację!
Edyta Górniak, matka Nicol, nie ukrywała swojego rozgoryczenia sytuacją. W wywiadzie przyznała, że rozstawanie się to bardzo emocjonalnie obciążający proces i wyraziła żal, że Pniewski zdecydował się na publiczne komentarze. "Mieli prawo to ogłosić sami, bez zbędnych emocji w mediach" - powiedziała.
Kontrowersje wokół rozgłosu
Górniak zaznaczyła, że Bart Pniewski wydaje się szukać rozgłosu, co według niej jest nieodpowiednie. "Nie powinien wykorzystywać tej sytuacji dla własnej korzyści, nawet kosztem spokoju dzieci" - dodała.
Czym zakończy się ta historia?
Jak widać, w rodzinie Pniewskich nastąpiły znaczące napięcia w wyniku publiczności ich prywatnych spraw. Czas pokaże, jak ta historia dalej się potoczy, ale jedno jest pewne – święta będą czasem refleksji i emocji.