Barbara Tukendorf, krakowska seniorka, nie zwalnia tempa nawet na emeryturze - gra epizody w filmach, serialach oraz teledyskach, występuje jako silver modelka, a także bierze udział w półmaratonach. Ta niezwykła kobieta angażuje się również w działalność Fundacji "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję".

W rozmowie z dziennikarką Agnieszką Grün-Kierzkowską, Tukendorf porusza kwestię samotności wśród seniorów, która staje się coraz poważniejszym problemem społecznym. Jak podkreśla, wiele osób w jej wieku zamyka się w sobie, co potęguje uczucie osamotnienia. "Trzeba jednak trochę chcieć, jeśli człowiek nie pragnie niczego, może wpaść w marazm" - mówi. Dzieli się również swoim doświadczeniem nawiązywania kontaktów międzyludzkich, które uważa za kluczowe, niezależnie od wieku.

Tukendorf zauważa również, że pandemię COVID-19 znacząco wpłynęła na społeczeństwo, wprowadzając dodatkowe zasady i ograniczenia, które w niektórych przypadkach były skrajne. Seniorzy, lękając się wyjść z domu, zaczęli unikać kontaktów społecznych, co tylko pogłębiło ich izolację.

Poruszyła także kwestię strachu przed starością i pogarszającą się kondycją życiową. "To nie jest proste, ale jest wiele rzeczy, które można robić, żeby się zmotywować. Sport, ruch, zabawa z wnukami - to jest moja metoda" - dodaje.

Jako osoba, która samej doświadczyła depresji, jest świadoma subtelnych symptomów choroby, które mogą pojawić się u innych. "Nie każdy wie, że cierpi na depresję. Ważne, żeby bliscy zauważyli zmiany i starali się pomóc" - mówi.

Barbara podkreśla także znaczenie wsparcia psychologicznego oraz otwartości na terapię. "Nie należy się wstydzić korzystania z pomocy specjalisty. Nasze zdrowie psychiczne jest równie ważne, jak fizyczne".

Aktywność Tukendorf na Facebooku ma na celu inspirowanie innych do działania, do szukania swoich pasji. Obala popularny mit, że życie po siedemdziesiątce traci sens. "Nie, życie trwa dalej! Możemy pokazać światu, że nasze życie ma wartość i że niezależnie od wieku, warto wciąż realizować swoje marzenia" - mówi z entuzjazmem.

Jej historia jest inspiracją nie tylko dla seniorów, ale dla każdego, kto zmaga się z problemami. "Nie warto zamykać się w czterech ścianach. Myśl pozytywnie, działaj, a świat stanie się o wiele piękniejszy!" - kończy rozmowę Barbara Tukendorf, zachęcając do aktywności i otwartości na innych.