Wielka niespodzianka miała miejsce podczas ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdy Arsenal w imponującym stylu pokonał Real Madryt 3:0. Kluczową rolę w tym zwycięstwie odegrał Declan Rice, który zdobył dwa piękne gole z rzutów wolnych, czym zaskoczył nie tylko kibiców, ale także samego siebie. "Nigdy wcześniej nie trafiłem w ten sposób w seniorach" – przyznał po meczu pomocnik Arsenalu.

Polski obrońca Jakub Kiwior, który rozegrał pełne 90 minut i doskonale radził sobie z Kylianem Mbappe, również był nieocenionym wsparciem dla drużyny. Po meczu stwierdził: "Byliśmy w szoku. Te dwa gole były cudowne. Cieszę się, że mogłem pomóc mojemu zespołowi w tak ciężkim meczu". W drugiej połowie Kiwior zagrał na bardzo wysokim poziomie, zatrzymując ataki przeciwników.

Arsenal odnotował wiele pozytywnych zmian po tym meczu, a zwycięstwo zagwarantowało pięciu angielskim drużynom udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zmiany w rankingu UEFA ominęły Polskę, co budzi nadzieję, że nasze drużyny będą miały szansę na lepsze występy w europejskich pucharach.

Warto również wspomnieć o meczu Bayern – Inter, który zakończył się wynikiem 1:2 na korzyść włoskiego zespołu. Nicola Zalewski zadebiutował w Lidze Mistrzów, co pokazuje, że młodzi polscy zawodnicy również mają wpływ na europejskie rozgrywki.

Kibice na Emirates Stadium oszaleli z radości po fenomenalnych akcjach Arsenalu, a sam mecz wszedł do historii. Co więcej, UEFA zdecydowała się nie wprowadzać zmian dotyczących dogrywek w fazie pucharowej, co może mieć znaczenie dla dalszego przebiegu rozgrywek. Jakub Kiwior udowadnia, że jego miejsce w składzie Arsenalu oraz reprezentacji Polski jest w pełni zasłużone, a jego występy mogą przynieść pozytywne zmiany dla przyszłości polskiej piłki nożnej.