Czasy, w których regularne zakupy były przyjemnością, zdają się już za nami. Polska celebrytka Anna Wendzikowska ujawnia swój dramatyczny kryzys budżetowy, który dotyka wielu Polaków. W jej krótkim, lecz wymownym wpisie na Facebooku, ujawnia swoje zaskoczenie wysokimi cenami w sklepach.

Podczas wizyty w centrum handlowym, aby zaopatrzyć córki w szkolne akcesoria, aktorkę dosłownie zamurowało. Wybierając bidony, kabel do telefonu, tablicę do pisania, klocki i kilka kosmetycznych torebek, Wendzikowska nie kryła swojego zdziwienia. Czy wydała za dużo? – "To nie jest normalne!" – napisała, dając wyraz frustracji wielu z nas.

Obserwując komentarze internautów, widać, że Wendzikowska nie jest sama w swoim oburzeniu. Rzesze Polaków potwierdzają, że ceny w sklepach osiągnęły niepokojący poziom.

Przyglądając się najnowszym danym z Głównego Urzędów Statystycznego, możemy dostrzec nieco optymizmu w obliczu inflacji. W sierpniu wyniosła ona 2,8 proc. w skali roku, co jest nieco lepszym wynikiem niż przewidywano. Ale co tak naprawdę wpływa na cenowy chaos w Polsce?

Inflacja z roku na rok kształtowana jest głównie przez wzrost cen żywności, paliw i energii. Zaskakujące jednak jest, że dzięki spadkowi cen paliw o 7,7 proc. w porównaniu do sierpnia 2024, inflacja nie poszła w górę. Ceny żywności wzrosły o 4,8 proc., a energii o 2,3 proc. Ostatecznie, te dane wskazują na wyjątkowe zjawiska, które mogą nas, Polaków, czekać w nadchodzących miesiącach.

W obliczu tej finansowej burzy, każdy z nas zastanawia się, jak dostosować domowy budżet, aby przetrwać w trudnych czasach. Na szczęście w sieci znajdziemy wiele wskazówek i trików, które mogą okazać się pomocne w codziennym życiu.