Prezydent Andrzej Duda w niedawnym wywiadzie podzielił się swoimi tradycjami związanymi z Wigilą. Przyznał, że jest "wielkim miłośnikiem" potraw wigilijnych, wymieniając m.in. pierogi oraz grzyby, które sam zbiera z lasów. "Lubię zbierać grzyby. Te, które jemy na Wigilię, zazwyczaj pochodzą z moich zbiorów," zdradził prezydent.

W czasie kolacji wigilijnej Duda spędzi czas z najbliższą rodziną. "Powiemy sobie nawzajem kilka słów, a wspólne chwile spędzamy w kameralnym gronie – we trójkę z córką, moje siostry z rodzinami i moi rodzice," dodał. Wigilia w ich krakowskim domu ma charakter "spokojny", z ogromnym akcentem na bliskie relacje.

Prezydent Duda zwrócił uwagę, że świąteczne menu łączy elementy kuchni z różnych regionów Polski, w tym tradycyjne potrawy góralskie, co może być interesującą informacją, zwłaszcza dla tych, którzy zastanawiają się nad wprowadzeniem regionalnych smaków do swoich wigilijnych stołów. Jak mówił, mimo braku doświadczenia w kuchni, istotne jest dla niego, by w rodzinnych tradycjach zachować autentyczność i regionalne przepisy.

Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jakie niespodzianki przyniosą święta w tym wyjątkowym czasie dla rodziny Duda. Czy tradycyjne smaki wygrają z nowoczesnymi interpretacjami wigilijnych potraw? Na to pytanie z pewnością znajdziemy odpowiedzi już podczas nadchodzących świąt.