Andrzej Duda, prezydent Polski, zaskoczył wiele osób, gdy ogłosił, że rozmawiał z Donaldem Trumpem, prezydentem elektem Stanów Zjednoczonych, tuż przed swoim wylotem do Azerbejdżanu na szczyt klimatyczny. To ich pierwsza rozmowa od czasu wyborów w USA, odbyła się na prośbę Trumpa.

W swoim komunikacie Duda nie krył radości z tego, co usłyszał. Trump przekazał Polakom najlepsze życzenia oraz wyraził wdzięczność za wsparcie, które Polacy w USA okazali podczas wyborów.

- Cieszę się, że Donald Trump pamięta o Polskim diasporze i naszej historii, a także o naszym święcie narodowym. Obiecał, że będzie nas wspierać tak, jak my wspieraliśmy jego kampanię - powiedział Duda.

Polski prezydent ujawnił również, że rozmowa dotyczyła również przyszłej współpracy między USA a Polską oraz planowanego spotkania przed oficjalnym objęciem urzędu przez Trumpa w styczniu 2024 roku. Choć nie ustalono jeszcze konkretnej daty, temat współpracy między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi ma być jednym z kluczowych punktów rozmowy.

- W tej kadencji naszym priorytetem jest zacieśnianie relacji między UE a USA. Chcemy rozmawiać nie tylko o bezpieczeństwie, ale również o wspólnych projektach gospodarczych - zaznaczył Duda.

W kontekście bieżącej sytuacji międzynarodowej, sytuacja w Ukrainie również stanowiła istotny temat rozmowy. Duda zdradził, że Trump był zainteresowany jego opinią na temat sytuacji w regionie, co może świadczyć o amerykańskim zainteresowaniu sytuacją geopolitczną Europy Środkowo-Wschodniej.

Duda opublikował także wpis w mediach społecznościowych, w którym po raz kolejny pogratulował Trumpowi zwycięstwa, podkreślając, że wkrótce spotkają się w Stanach Zjednoczonych.

To spotkanie może okazać się kluczowe dla przyszłej polityki zagranicznej Polski i jej relacji z USA, zwłaszcza w kontekście rosnącego napięcia na świecie. Jakie nowe inicjatywy mogą wyniknąć z tego sojuszu? Bądźcie na bieżąco!