Kolejne niepokojące wieści napływają z Korei Północnej. Z najnowszego komunikatu Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Republiki Korei wynika, że reżim w Pjongjangu intensyfikuje swoje działania militarne. W oparciu o wszechstronną analizę wywiadowczą, Korea Północna przygotowuje się do rotacji i zwiększenia liczby wojsk na frontach, co z pewnością budzi obawy w regionie. Dodatkowo, notuje się wzrost dostaw militaryzowanych zasobów, w tym wyrzutni rakiet kal. 240 mm oraz samobieżnej artylerii kal. 170 mm, które mogą znaleźć się w rękach Rosjan.

Również niepokojące sygnały pochodzą z działań związanych z produkcją i dostarczaniem dronów samobójczych. To nowe zjawisko zyskuje na popularności wśród współczesnych armii, a Korea Północna, korzystając z doświadczeń bitewnych w Ukrainie, również zamierza wprowadzić te nowoczesne technologie do swojego arsenału.

Na łamach niektórych ukraińskich mediów pojawiły się również doniesienia o wysokich stratach wśród żołnierzy Kim Dzong Una. Wskazuje się, że ich najwięcej ginęło bądź odnosiło rany w starciach z ukraińską armią, która wykorzystuje drony do przeprowadzania precyzyjnych ataków.

Kolegium Połączonych Szefów Sztabów przewiduje, że w roku 2024 presja na Koreę Północną ze strony nowego sojusznika – Rosji – oraz stale rosnącą aktywność ze strony Korei Południowej, będą się nasilały. Możliwe, że reżim w Pjongjangu zdecyduje się na nowe prowokacje, takie jak wysłanie balonów ze śmieciami, testy pocisków balistycznych czy pokusy związane z próbami nuklearnymi. Kluczowe w tej sytuacji może być wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych oraz efektywna wymiana informacji między sojusznikami.

Eksperci alarmują, że możliwe jest, iż Korea Północna podejmie tragiczne kroki, takie jak wystrzelenie międzykontynentalnego pocisku balistycznego lub przeprowadzenie próby nuklearnej, aby wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną wobec USA. To stawia cały region w niezwykle trudnej sytuacji i wymaga zdecydowanej reakcji ze strony społeczności międzynarodowej.

Obserwatorzy podkreślają, że zmieniająca się dynamika militarna na Półwyspie Koreańskim wymaga nieustannej uwagi i gotowości do działania, aby zminimalizować potencjalne zagrożenia.