W sercu Pragi odbywa się międzynarodowa konferencja Praski Szczyt Obronny, zorganizowana przez prestiżowy Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IIS). To tam sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, wyraził poważne zaniepokojenie sytuacją międzynarodową.

Po spotkaniu z premierem Czech, Petrem Fialą, Rutte podkreślił, że kraje NATO muszą natychmiast wzmocnić swoje siły zbrojne oraz zwiększyć produkcję uzbrojenia, aby sprostać rosnącym zagrożeniom.

NATO na Krawędzi: Rutte Wzywa do Działania!

"Europa nie może sobie pozwolić na stagnację. Musimy wzmocnić nasze zdolności obronne, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym obywatelom!" - apelował Rutte. Podkreślił, że modernizacja armii Rosji i Chin to zjawisko, które odbywa się w zastraszającym tempie, mające na celu destabilizację regionu i osłabienie zasad demokracji.

Sekretarz generalny NATO wskazał, że istnieje realne ryzyko, iż Rosja zdecyduje się na atak na jeden z krajów NATO przed 2031 rokiem. W obliczu tych zagrożeń, działania obronne muszą stać się priorytetem.

Podczas swojego wystąpienia Rutte odwołał się do ustaleń z ostatniego szczytu NATO w Hadze, gdzie podjęto decyzję o zwiększeniu wydatków na obronność państw członkowskich do 5% PKB. To oznacza nie tylko lepsze zabezpieczenie naszego regionu, ale również realne zwiększenie potencjału NATO.

Ambitne Cele na Horyzoncie!

Rutte zaznaczył, że NATO ma przed sobą ambitną listę celów. "Musimy pięciokrotnie zwiększyć liczbę systemów obrony powietrznej, a także zdobyć tysiące nowych wozów bojowych i czołgów. To wymaga również milionów pocisków artyleryjskich, dronów oraz zdolności w cyberprzestrzeni i przestrzeni kosmicznej!" wyliczał, podkreślając pilność działań.

Sytuacja jest napięta, a czas na reakcję powoli się kończy. Czy NATO zdoła zjednoczyć siły w obliczu nadchodzącego zagrożenia?