Afera z uchwytem na kubek w Bugatti Chironie: Rozlał się Red Bull!
2024-12-26
Autor: Anna
Myślicie, że jazda Bugatti Chirona to tylko przyjemność z prędkości? Cóż, nie do końca! Właścicielka Chirona Super Sport natrafiła na nietypowy, a raczej frustrujący problem - rozlała swoją ulubioną napój energetyczny, Red Bull, w swoim luksusowym samochodzie i postanowiła podjąć działania. Co zrobił producent? Nagranie z jej apelem trafiło na media społecznościowe i wywołało burzę internetu.
Frank Heyl, jeden z szefów Bugatti, postanowił szybko zareagować i nagrał specjalny filmik, w którym zapewnia, że marka jest gotowa sprostać nawet najbardziej nietypowym oczekiwaniom klientów. A więc zrodził się pomysł na dedykowany uchwyt na kubek, który z łatwością zmieści się w drzwiach bocznych pojazdu.
Zgodził się na to i zaprojektował uchwyt, który nie tylko pomieści dużą butelkę wody, ale także puszkę ulubionego napoju właścicielki. Afera cupholderowa pokazuje, że luksusowe auta mogą być praktyczne, nawet jeśli płyną zgodnie z nurtem prędkości i wydajności. W Bugatti, najwyraźniej, nie zapominają o detalach, które są ważne dla ich klientów.
Ciekawe jest to, czy ten nowy uchwyt na kubek stanie się standardem w Bugatti, czy też będzie jedynie opcją na specjalne zamówienie. W związku z indywidualnym podejściem marki do swoich klientów, istnieje prawdopodobieństwo, że każdy przyszły model Bugatti będzie mógł być dostosowany do osobistych potrzeb właścicieli.
Kto by pomyślał, że rozlanie napoju w tak drogim aucie może stać się okazją do wprowadzenia innowacji? Bugatti po raz kolejny udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, a luksusowa jazda może iść w parze z praktycznością. W końcu, każdy detal w tak wyjątkowym aucie ma ogromne znaczenie!