Konflikty w świecie muzyki: Adam Konkol vs. internauci

Muzyk Adam Konkol, znanym z kontrowersyjnego charakteru i złośliwości spóźnionych za jego plecami osób z zespołu Łzy, ponownie przyciągnął uwagę. Jego ostry ton na Facebooku zyskał rozgłos, gdy komentarz jednego internauty dotyczący cen biletów na koncert przerodził się w publiczną pyskówkę.

Łzy mają nowe wcielenie!

Adam Konkol przeszedł do historii polskiej muzyki jako założyciel grupy Łzy, która straciła popularność po odejściu Anny Wyszkoni. Wokalistka wciąż wykonuje utwory zespołu, co dodało oleju do ognia między muzykami. Po ogłoszeniu zmian w składzie, powstały dwa zespoły o tej samej nazwie, a konflikt szybko przeniósł się na sale sądowe.

Niedawny konflikt i sądowa batalia

W styczniu tego roku zapadł wyrok, który przyznał prawo do nazwy Łzy zespołowi z Sarą Chmiel-Gromala. Jednak Konkol nie przyjął tego z pokorą. Odrzucił decyzję, nazywając działania swoich byłych kolegów perfidnymi i chamskimi.

Internauta w tarapatach!

Dalsza część sprawy rozgorzała na Facebooku, gdzie Konkol odpowiedział na krytykę w kwestii cen biletów, które wyniosły aż 120 zł. Reakcja muzyka była błyskawiczna: "Biede nie stać, więc się nie spotkamy".

Oburzenie internauty

Internauta nie pozostał dłużny i skrytykował Konkol za jego zachowanie, pisząc: "Co za poziom zerowy ludzi. Porażka." To nie pierwszy raz, kiedy Adam Konkol wpada w tarapaty z powodu swoich słów. Czy to tylko chwilowa kontrowersja, czy może zapowiedź poważniejszych problemów w karierze muzyka?

Jakie będą dalsze konsekwencje?

Jak myślicie, czy wartym jest wydać 120 zł na koncert Adam Konkola, biorąc pod uwagę jego kontrowersyjny styl bycia? Czy ta cała sytuacja z biletami i reakcjami w sieci wpłynie na jego popularność?