Sport

Zwycięski rzut karny! Orlen Wisła Płock znów mistrzem Polski!

2025-06-04

Autor: Magdalena

Ostatni rzut karny przesądził o tytule mistrza Polski!

Z piłką ręczną w roli głównej emocje sięgają zenitu! Orlen Wisła Płock, po zaciętej walce, zdobyła tytuł mistrza Polski w piłce ręcznej, a wszystko rozstrzygnęło się w dramacie ostatnich sekund.

Mistrzowska draka rozkręciła się już w środę, kiedy to Orlen Wisła Płock stanęła na przeciwko Industrii Kielce. Po zeszłorocznej wygranej, po której kielczanie stracili tytuł, tym razem Płock miał szansę na obronę trofeum.

W pierwszym meczu, rozgrywanym w Płocku, Wisła wygrała skromnie 30:29, ale rewanż w hali w Kielcach zapowiadał się na zupełnie inne wyzwanie. Od początku pierwszych minut starcia, zawodnicy Płocka mieli kłopoty ze skonstruowaniem skutecznych akcji ofensywnych, co wykorzystywała Industria.

Rokitę w kłopotach, szewczyki w górę!

Początek meczu przeszedł do historii jako koszmar dla Płocczan, którzy szybko przegrywali 1:6. Zespół prowadzony przez Xaviego Sabate nie potrafił odnaleźć rytmu, ale Zoltan Szita podjął walkę, sygnalizując początek odrabiania strat.

Z biegiem czasu, Wisła zaczęła odżywać, natomiast bramkarz Industrii, Bekir Cordalija, imponował swoimi interwencjami. Po słabszym początku, Kielczanie odzyskali kontrolę nad spotkaniem i do przerwy udało im się wyjść na prowadzenie, co dodało dramaturgii do tej pasjonującej rywalizacji.

Emocje sięgają zenitu!

Na początku drugiej części goście nie zamierzali odpuścić i dążyli do wyrównania. W końcu, po zaciętej walce, udało się im osiągnąć remis na dziesięć minut przed końcem. W hali zapanowały ogromne nerwy, bo widmo porażki w obliczu tego, że rywal mógłby zdobyć tytuł, było przerażające.

Na sześć sekund przed końcem, przy wyniku 21:21, obu drużynom pozostała tylko jedna szansa. Orlen Wisła Płock zdobyła prowadzenie dzięki Abelowi Serdio, który w osłabieniu trafił do bramki. Industria miała jednak szansę na wyrównanie, a Dylan Nahi uczynił to, doprowadzając do dramatycznego remisu!

Decydujące karne w emocjonującym finale!

Mecz musiał zakończyć się rzutami karnymi. Gospodarze zaczęli od błędu, ale dzięki świetnym interwencjom Cordaliji, udało im się odwrócić losy. Jednak Łukasz Rogulski popełnił błąd przy ostatniej próbie.

Ostatecznie, po karnych, Orlen Wisła Płock wygrała 25:24, broniąc tytuł mistrza Polski! Ta wygrana z pewnością na długo pozostanie w pamięci wszystkich kibiców!