Zofia, 22-letnia studentka z Katowic, żyje w 13,5-metrowej mikrokawalerce, którą wynajmuje już od dwóch lat. Miesięczny koszt wynajmu wynosi 1175 zł plus opłaty za prąd i ogrzewanie, co łącznie daje mniej niż 1400 zł. Zofia podkreśla, że mimo niewielkiej powierzchni mieszka jej się świetnie, a odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni sprawia, że czuje się komfortowo.

Jak mówi, kluczowym czynnikiem, który przyciągnął ją do tej kawalerki, jest lokalizacja w ścisłym centrum Katowic, a także darmowy parking. Mimo że początkowo miała obawy co do mniejszych przestrzeni, używanie wysokich mebli i ich funkcjonalna aranżacja pozwoliły jej dostosować mieszkanie do swoich potrzeb. "Nic nie przeszkadza, a dwa duże okna sprawiają, że jest tu dużo światła" – zaznacza.

Jednak Zofia boryka się z problemem suszenia prania. W małej przestrzeni nie ma na to wystarczająco miejsca, dlatego często korzysta z grzejnika w łazience. Opowiada, że szukanie mieszkania na początku studiów była wyzwaniem, ponieważ dostępność lokali była ograniczona, a stawki wynajmu dla studentów korzystających z tych mieszkań często były wyższe.

Mieszkanie Zofii to jeden z przykładów mikrokawalerek, powstających w wyniku podziału większych lokali. Cienkie ściany sprawiają, że dźwięki z sąsiednich mieszkań są dość dobrze słyszalne, ale Zofia nie odczuwa tego jako dużego problemu. Współdzieli korytarz z innymi mieszkańcami, a sama chętnie przyjmuje gości, jedynie w niewielkim gronie.

Plany Zofii na przyszłość są jasne – chciałaby pozostać w swoim mieszkaniu do końca studiów, co oznacza jeszcze rok wynajmu. Mikrokawalerka była dla niej korzystniejszą opcją finansową niż wynajem pokoju w większym mieszkaniu. Ponadto, ma własną kuchnię i łazienkę, co zapewnia jej większą prywatność.