
Zaskakujące wyznania matki 13. dziecka Muska: „Niemoralna ugoda”
2025-04-16
Autor: Jan
Ashley St. Clair odkrywa prawdę o Elonie Musku
31-letnia Ashley St. Clair, matka trzynastego dziecka Elona Muska, zdecydowała się na szokujące wyznania dotyczące jej relacji z miliarderem. Po przeprowadzonych testach DNA, które potwierdziły, że Musk jest biologicznym ojcem jej syna Romulusa, St. Clair ujawnia mroczne kulisy ich współpracy.
Niemoralna propozycja czy chęć ochrony wizerunku?
Według informacji ujawnionych przez „The Wall Street Journal”, Musk miał postawić St. Clair niecodzienne wymagania, które brzmiały jak z filmu sensacyjnego. Zasugerował, aby syn przyszedł na świat przez cesarskie cięcie, co jego zdaniem miało poprawić rozwój mózgu dziecka.
Szokujące żądania Muska dotyczące ojcostwa
Jednak to nie wszystko. St. Clair twierdzi, że Musk zaproponował jej niemoralną ugodę - 15 milionów dolarów oraz miesięczne alimenty w wysokości 100 tysięcy dolarów, w zamian za milczenie o swoim ojcostwie aż do 21. roku życia dziecka. To nie tylko dramatyczna oferta, ale również istotny temat, który rozpalił emocje wśród internautów.
Kontrowersje związane z obrzezaniem
Musk miał również żądać, aby chłopiec nie był obrzezany, co dla St. Clair, będącej Żydówką, było nie do zaakceptowania. Mimo początkowej zgody na niewymienianie nazwiska Muska w akcie urodzenia, skorzystała z pomocy prawnika, co dodatkowo podsyciło dyskusje na temat całej sprawy.
Gorąca debata w mediach społecznościowych
Sprawa rozgorzała w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy ostro komentują motywy St. Clair oraz zachowanie Muska. Internauci mają mieszane uczucia, krytykując oboje, sugerując, że ich batalii nie chodzi o dobro dziecka, a jedynie o pieniądze i reputację.
Kolejny skandal w życiu Muska?
Elon Musk znowu znalazł się w centrum kontrowersji. Czy decyzje, które podejmuje, mają na celu jedynie ochronę jego wizerunku, czy rzeczywiście służą dobru dziecka? Wydaje się, że kontrowersje związane z jego życiem prywatnym nie mają końca.