Kraj

Zagadka zbrodni: Czy motyw mężczyzny, który zabił byłą żonę, tkwił w liście do policji?

2025-04-17

Autor: Magdalena

Szokująca sprawa z Poznania: Mężczyzna popełnił brutalną zbrodnię, zabijając swoją byłą żonę, a następnie wieszał siebie i ich psa. Choć małżeństwo zostało rozwiązane, para wciąż mieszkała razem. Problemy z mieszkaniem z pewnością przyczyniły się do tragicznych wydarzeń.

Według prokuratura Łukasza Wawrzyniaka, mężczyzna, Jóżef K., zostawił list zaadresowany do policji, w którym prawdopodobnie wyraził swoje frustracje związane z nakazem opuszczenia domu. Zgodnie z orzeczeniem sądu miał opuścić nieruchomość i oddać ją byłej żonie.

Minęło 15 lat od rozwodu, ale oboje pozostali pod jednym dachem. Jóżef K. otrzymał w lutym informację, że powinien się wyprowadzić i korzystać z mieszkania zastępczego, które sąd postanowił mu przyznać.

Straszne wydarzenia w tle kłótni o mieszkanie

W chwili tragedii, mężczyzna był na skraju załamania – nie potrafił pogodzić się z koniecznością opuszczenia miejsca, w którym mieszkał od lat. Prokuratura jednak nie ujawnia szczegółów z listu do policji, pozostawiając pytania bez odpowiedzi.

Ciała ofiar odkryto pożaru, kiedy jeden z członków rodziny zauważył dym wydobywający się z domu. W obliczu wciąż niepewnych okoliczności, sekcja zwłok zaplanowana na 17 kwietnia ma przynieść nowe informacje.

Czy był to akt rozpaczy, czy zimna kalkulacja? To pytanie, które z pewnością zagości w umysłach wszystkich, śledzących tę straszną sprawę.