Kraj

Zadziwiający kangur na wolności! Egzotyczny gość zwiedza Kraków i Nową Hutę

2025-09-17

Autor: Katarzyna

Kangur w Krakowie – kogo nie zaskoczy?

15 września w Krakowie miała miejsce niecodzienna sytuacja. O świcie wtorku, jeden z mieszkańców zarejestrował na filmie wędrującego kangura, który przemieszczał się ulicami Marmurową i Królewską w Garlicy Murowanej. Od tego momentu ekscentryczny torbacz coraz śmielej odkrywał okolice, a jego przygody spotkały się z ogromnym zainteresowaniem mieszkańców.

Gdzie się podział kangur?

Następne doniesienia pojawiały się jak grzyby po deszczu! Singiel w Batowicach oraz pani Beata potwierdzili, że widzieli go na os. Tysiąclecia. Straż Miejska, choć czujna, ma związane ręce, gdyż nie ma uprawnień do łapania tak egzotycznych zwierząt. Marek Anioł, rzecznik prasowy, zaznaczył, że patrole obserwują teren, ale schwytanie kangura to nie taka prosta sprawa.

Skąd ten niespodziewany gość?

Z informacji na profilu Patrol998-Małopolska wynika, że uciekinier pochodzi z agroturystyki w Maszycach, zaledwie kilka kilometrów od Krakowa. Ostatnio podano, że nasz skoczek miał już wcześniej "wypadki" i postanowił zapuścić się nieco dalej.

Krakowski fenomen!

Obecność kangura w mieście wzbudziła ogromne zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców, jak i mediów. Ludzie z entuzjazmem śledzą jego przygody, a każdy nowy wpis w sieci przyciąga uwagę. Ciekawe, co jeszcze czeka na niego w tej krakowskiej przygodzie i czy uda mu się znaleźć drogę do domu.

Jakie są twoje myśli na temat kangura w Krakowie? Daj znać w komentarzach!