Zabójca z Nowego Światu w rękach polskiej policji. Został deportowany z Turcji
2024-12-12
Autor: Magdalena
Wstrząsające wydarzenia miały miejsce nad ranem 8 maja 2022 roku na Nowym Świecie w Warszawie, gdzie grupa trzech mężczyzn brutalnie zaatakowała 29-letniego przechodnia, który stanął w obronie kobiet zaczepianych przez napastników. W wyniku brutalnego pobicia mężczyzna poniósł śmierć, mimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych.
Zatrzymanie jednego z podejrzanych, 29-letniego Łukasza G., miało miejsce dopiero w styczniu 2023 roku, ale reszta bandy długo pozostawała na wolności, co budziło wiele emocji w społeczeństwie. Sebastian W., 25-letni sprawca, został zatrzymany w czerwcu 2023 roku, natomiast 26-letni Dawid M. został schwytany w marcu, po czym ujawniono, że ukrywał się w Turcji, używając dowodu osobistego swojego brata.
Informacje przekazał mł. Insp. Robert Szumiata, rzecznika Komendy Stołecznej Policji: "Dawid M. uciekł do Turcji dwa dni po zabójstwie. Jego zatrzymanie i ekstradycja były efektem znakomitej współpracy międzynarodowej i determinacji naszych policjantów."
Dzisiaj, po południu, Dawid M. został przetransportowany do Polski w asyście funkcjonariuszy Wydziału Konwojowego. Cała trójka odpowie za swoje czyny, a prokuratura zapowiada działania mające na celu wymierzenie sprawiedliwości. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Ponadto w sprawę zamieszany jest Radosław W., który jest oskarżany o pomoc w ukrywaniu się jednego z podejrzanych. Jemu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Co więcej, okazało się, że dwóch z zatrzymanych było już wcześniej znanych policji, co podnosi powagę całej sprawy.
Łukasz G. miał już konflikt z prawem, będąc wspólnotowym oskarżonym w sprawie o podpalenie warszawskiego klubu. Sebastian W. z kolei miał na swoim koncie przeszłość związaną z przemocą, w tym uczestnictwo w brutalnym pobiciu kierowcy autobusu. Dawid M. był z kolei zawodnikiem mieszanych sztuk walki, co tylko dodaje dramatyzmu tej sprawie.
Akcja policji oraz nadzór Prokuratury Okręgowej w Warszawie pokazują, że nie ma miejsca na przestępczość, a wszelkie działania będące w sprzeczności z prawem spotkają się z surową reakcją organów ścigania.